*Leo*
Usłyszałem szlochanie nad moją głową.
Czułem ciepłe krople płynące po moim policzku.
Otworzyłem oczy.
Cztery niebieskie oczka spoglądały na mnie.
Usiadłem na łóżku.
Spojrzałem na swoje ręce, całe zabandażowane.-nigdy wiecej mnie tak nie strasz! -wtuliła się we mnie Merry.
-ja.... -jąkałem się.
-lepiej się czujesz? -zapytał Charlie.
-tak-kiwnąłem głową.
-Merry możesz wyjść z pokoju, chcem pogadać z Leo na osobności.
-no ok-powiedziała podejrzliwie.
Zostaliśmy sami.
Wstałem z łuża, podeszłem do niego.
-Charlie ja...
-nie musisz się tłumaczyć! Jak mogłeś?
-ale co ja mogłem?!
-zabrałeś mi ją rozumiesz!!
-ja?! To czemu nie wziołeś sie w garść i nie zabiegałeś o nią! Masz sam dziewczynę! Myślałeś, że co? Będziesz miał dwie naraz?!
-nie wiesz dobrze, że to nie jest takie proste!
-no a jak?! Zganiasz wszytko na mnie. Koleś jesteś dorosły, myślałem, że jesteś bardziej rozsądny..
-mów se o rozsądności! Powiedział ten, który dawał nadzieję dziewczynką!
-daj spokój zmieniłem się!
-jakoś ci nie wieżę!
-wiesz co to pokaż, że masz jaja i powiedź jej, że ją kochasz!
-ale co z Chole?
-Chole?walić ją! Od dawna wam się nie uklada! A jesli ty nie chcesz być z nią to ja zrobie to za ciebie!
Poczułem jak Charlie wali mnie w twarz.
-aha czyli taki z ciebie przyjaciel? -złapałem się za bolący policzek.
Wyszłem za drzwi.
W salonie siedziała Merry.-Leo dlaczego masz czerwony policzek?
-niech ci Charlie powie! -zatrzasąłem drzwi od podwórka.
*Merry*
Gdy tylko Leo wyszedł wkurzony za drzwi, odrazu pobiegłam na górę do pokoju.
Na łóżku siedział Charlie.
Głowę schował w rękach.
Słyszałam jak szląchał.-Charlie -położyłam rękę na jego ramieniu.
-OH Merry jeszcze tu? -otarł swoje łzy.
-na to wychodzi. Co się stało?
-zawaliłem wszystko.. -wstał następnie wtulił się we mnie.-przytul mnie proszę..
Oddalam uścisk.
-to powiesz co się stało?
-pokłóciliśmy się o to, że nie powinien tak się ciąć.
-aby napewno? Bo Leo wyszedł wkurzony za drzwi.
-Merry obiecaj mi, że co by się nie stało nie stracisz z nami kontaktu. -przyłożył moją rękę do swojego serca.
-no dobrze-lekko się uśmiechałam.
Wyszłam z domu.
Czułam, że Charlie nie powiedział mi całej prawdy.Poszłam do klubu za niedługo ma być kolejny koncert.
Szkoda tylko, że się na nim nie skupię.
Myśle o nich... Ciekawe co się stało?
CZYTASZ
Córka Adele || CH.L & L.D || Cz1 & Cz2
Romance( książka w czasie korekty. Druga część nie kompletna pierwsza zakończona) Pierwsza część z Charliem || Dwie gwiazdy pop zakochują się w tej samej dziewczynie czyli Merry Adkins. Przyjaciele zaczynają kłócić się o nią. Podczas tej przygody wychodz...