Hej księżniczko.- wyszeptał, dobrze znany mi głos. No moją twarz, odrazu wkradł się uśmiech. Odwróciłam się do chłopaka i przywitałam się z nim. Tylko jedno mi nie pasowało. Czy on, nie powinien być na wyjeździe? Odrazu odsunęłam się od niego, marszcząc pytająco brwi.
Co?- także, zmarszczył brwi.
Czemu tu jesteś?- spytałam, nawet nie myśląc, czy dobrze to ujęłam.
A gdzie mam być?- zaśmiał się bliżej podchodząc. Właśnie w myślach, przywaliłam sobie ręką w twarz.
Yyy, z rodzicami?- uniosłam jedną brew.
A, No miałem, ale nie jestem.- wzruszył ramionami.
Czemu?- spytałam, ciekawa odpowiedzi.
Bo, pozwolili mi zostać samemu w domu, noo prawie samemu bo przyjechała moja babcia.- westchnął, a ja przestałam drążyć temat.
Potem jedynie gadaliśmy, o tym co będziemy robić w weekend, ogólnie co się działo w szkole. Seba, zaprosił mnie do wesołego miasteczka. Tak się cieszę, bo uwielbiam takie miejsca. Niestety, z siostrą nigdy tam nie byłam, bo ona ma paniczny lęk, przed takimi miejscami. Tak na prawdę, to nie wiem czego ona się tam boi, ale nie ważne. Zawsze chodziłam z tatą, do takiego jednego parku, gdzie właśnie było takie miasteczko. Mama zawsze mówiła, że ona nie chce albo, że nie lubi. Bynajmniej, zawsze się tłumaczyła i nie szła. Wracając... to teraz wracam właśnie z chłopakiem do domu. Miałam wyjść na spacer z psem, który miał trwać max. godzinę a trwało to trzy godziny. Nie pytaj.Kiedy, już staliśmy przed furtką od mojej posesji Sebastian strasznie się spiął. Ogólnie, to chyba nie da się tego tak zobaczyć, ale u niego było to bardzo widoczne.
Muszę już iść.- powiedziałam, patrząc na drzwi od domu. Kiedy znowu, wróciłam wzrokiem do chłopaka on podszedł do mnie i położył swoje usta na moich. Nie był to pocałunek a raczej buziak. Chłopak szybko odszedł od mnie i zaczął iść z powrotem w stronę parku. Czekaj... Co?! Alee...
Stałam tak, jeszcze chwile a potem weszłam do domu. Położyłam się na kanapie i oglądałam jakiś film. Nawet nie zauważyłam, że koło mnie siedzi moja siostra a obok niej moja rodzicielka. Powróciłam znowu wzrokiem do telewizora i tępo oglądałam film. Nie wiem dlaczego ale spodziewałam się trochę więcej od Sebastiana. Szczerze, to nie wiem nawet czego ale myślałam, że mnie pocałuje. Znaczy zrobił to ale mi chodziło o normalny pocałunek a nie buziak. A może to i dobrze. Naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Po filmie poszłam najnormalniej w świecie spać.
👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼👋🏼
Krótki
Sorry za moją nieobecność...
xoxoKomentarze=motywacja
LittleprincesLena 😘
👇🏼
Zostawcie coś po sobie:💬 ⭐️
CZYTASZ
Lisa and Lena
Teen FictionLENA - Muszę ci coś powiedzieć.- spojrzałam na niego lekko unosząc pytająco brwi. Podrapał się po karku i patrzył wszędzie tylko nie na mnie. W końcu spojrzał mi prosto w oczy. Złapaliśmy kontakt wzrokowy dzięki czemu mogłam zatopić się w jego tęczó...