Nie sprawdzony!
Przeczytaj notkę pod rozdziałem!❤️
2 tygodnie później...
Leżałam na łóżku patrząc w sufit. Od kilkunastu dniu robię to często. Zastanawiam się, myśle nad tym wszystkim, czekam... sama nawet nie wiem na co. Przez te tygodnie tyle się zmieniło. Sebastian bardzo się do mnie zbliżył. Szczerze to spodziewałam się tego i nawet tego chciałam... i to od dawna.
CZEKAJ STOP!
Nie było tego...
Wracając, Sebastian ostatnio zaczął być bardzo miły. Znaczy zawsze był ale aż tak. Co mnie najbardziej zdziwiło to to że zaczął mnie tak po prostu przytulać i łapać za ręce, na każdej przerwie...
" Szliśmy wszyscy przez korytarz. Wszyscy czyli ja, Lisa, Cameron, Angelika i Seba. Oczywiście szłam obok Sebastiana a Lisa obok Camerona. Chyba się pogodzili ale nie jestem na sto pro pewna.
- Hahaha!- śmialiśmy się z żartów Camerona i Sebastiana. Wszystkie oczy były skupione na nas. Ostatnio zdarza się to często. Szczerze na początku nie obchodziło mnie to ale teraz trochę mi to przeszkadza i krępuje. Wracając, kiedy się uspokoiliśmy poczułam ciepłą dłoń która trzymała moją. Odrazu popatrzyłam na swoją rękę, poczułam miłe a nawet bardzo miłe uczucie, czułam jak moje policzki lekko pieką i jestem pewna że przybrały buraczkowy kolor. Spojrzałam na chłopaka który z uśmieszkiem przyglądał mi się. Uśmiechnęłam się zawstydzona i dalej szłam z nim za rękę."
...
" - To kiedy idziemy na pizzę?- spytałam reszty. Chwilowo jest przerwa i siedzimy wszyscy na stołówce.
- A nie wiem.- Odpowiedział Cameron obejmując Lise. Wyglądają tak słodko.- O, Seba idzie.- wskazał brodą w stronę chłopaka a ja odruchowo spojrzałam w tamtym kierunku. Chłopak szedł przyglądając mi się. Kiedy usiadł obok mnie znowu poczułam przyjemne ciepło tak jak ostatnio ale już nie spowodowane przez to że mnie trzymał lecz dlatego że jego noga dotykają niebezpiecznie blisko mojej. Jak by nigdy nic kontynuowałam rozmowę kiedy znowu poczułam przyjemne ciepło. Wzdrygnęłam się na rękę Sebastiana na moim udzie. Popatrzyłam zdziwiona na chłopaka ale on był zajęty rozmową z Cameronem. Odwróciłam wzrok i kontynuowałam rozmowę z dziewczynami. Ale po raz kolejny dzisiaj wzdrygnęłam się z czucia jego dotyku. Tym razem przytulił mnie jedną ręką, łapiąc za biodro. Ponownie spojrzałam zdziwiona na chłopaka. On jedynie spojrzał przelotnie na mnie i uśmiechną się łobuzersko. Dzisiaj wyjątkowo jest czuły..."
Powrót do rzeczywistości.
Z wspomnień ostatnich dni wyrwał mnie wibrujący telefon. Wzięłam urządzenie do ręki następnie patrząc na ekran. 12 wiadomości od Sebastian💕. Odblokowałam telefon i weszłam w wiadomości następnie czytając je wszystkie po kolei.Od: Sebastian💕
Hej księżniczkoUwielbiam jak mnie tak nazywa.
Co robisz?
Chce pogadać.
Ej, jesteś...
Coś się stało...
Żyjesz?
Ej bo się denerwuje.
Odpisz.
Dostanę zawału...
😔
Mała co jest?To też jest słodkie.
Odpisz jak przeczytasz!
Odrazu zaczęłam odpisywać. Szczerze to trochę to śmieszne że aż tak się martwi. Ale jednak to bardzo miłe.
Do: Sebastian💕
Jezu, spokojnie żyje. Wyładował mi się telefon... co chciałeś?Tsaaaa, telefon się wylądował... takie małe kłamstewko. Ale ciiii!
Od: Sebastian💕
OK, w końcu. A nic tak po prostu pogadać.Do: Sebastian💕
Przepraszam ale jestem zmęczona chce iść spać.Od: Sebastian💕
Oh, dobranoc kochanie😘Czekaj, co! Od kiedy jestem "kochanie"? Zawsze byłam księżniczką, misiem, mała i tym podobne. A nie kochanie?!
Do: Sebastian💕
Dobranoc.Poszłam do łazienki. Weszłam pod prysznic i już po chwili poczułam jak letnie kropelki wody stykają a potem spływają po mojej skórze. To takie miłe uczucie. Po długim czasie stania pod strumieniem ciepłej wody zaczęłam myć włosy i całe ciało. Po kąpieli wysuszyłam włosy i położyłam się spać.
...
Jak zwykle obudził mnie ten cholerny budzik, zrezygnowana postanowiłam wstać i zacząć szykować się do szkoły.
- Lena!- westchnęłam i szybciej myłam zęby. Po skończonej czynności szybko założyłam buty, wzięłam torbę, założyłam kurtkę i wybiegłam z domu.- Co tak długo?- ruszyła samochodem.
- Myłam zęby.- wyjaśniłam zapinając pasy.
- Cokolwiek.- westchnęła Lisa. Zabijałam ją wzrokiem a ona jedynie się głupio uśmiechnęła i spojrzała za okno. Zawsze rano ma jakieś humorki a w szkole nagle wielka kochana siostrzyczka.
- Idziesz czy nie?- wyrwała mnie z zamyśleń. Wyszłam z samochodu i dołączyłam do siostry.
W szkole jak zwykle nudy. Kolejny sprawdzian, kartkówka, praca domowa a do tego Sebastian. Dzisiaj co sekundę chciał z mną rozmawiać. A kiedy już byliśmy sami to jego koledzy przełazili i gówno. Nawet nie wiem o czym chciał rozmawiać. Nie wiem o co mu co mu chodziło. Ale dobra mniejsza z tym. Właśnie czekamy na mama. Denerwuje mnie to że zawsze się spóźnia a my nie możemy same wracać bo jej zdaniem to "niebezpieczne".
Po 10 minutach stania przed bramą do szkoły mama podjechałam. Weszłyśmy i po 20 minutowym staniu w korku znalazłyśmy się pod domem.
Do wieczora nie robiłam już nic. Dosłownie leżałam gapiąc się bez sensu w sufit. Po 23 postanowiłam wsiąść prysznic a potem pójść spać. Kiedy już zrobiłam te czynności i leżałam już w łóżku dostałam powiadomienie o przychodzącej wiadomości. Sięgnęłam po telefon odblokowując go i patrząc kto do mnie napisał. Tak jak myślałam był to Sebastian.
Od: Sebastian💕
Dobranoc księżniczko.Nie zamierzałam opisywać bo nigdy prawie nigdy tego nie robię. Odłożyłam urządzenie i z myślał o nim zasnęłam.
💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕
Bardzo bardzo przepraszam że nie było rozdziałów, po prostu nie mam ostatnio weny.
Aleee...
Bardzo bardzo dziękuje za 4 K wyświetleń. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy.
Niestety...
ale nie zamierzam narazie kontynuować tej opowieści.
Będę czasami coś tam wstawiać ale nie obiecuje.
Przepraszam.
I jeszcze raz bardzo dziękuje za te wyświetlenia.
XOXO
CZYTASZ
Lisa and Lena
Teen FictionLENA - Muszę ci coś powiedzieć.- spojrzałam na niego lekko unosząc pytająco brwi. Podrapał się po karku i patrzył wszędzie tylko nie na mnie. W końcu spojrzał mi prosto w oczy. Złapaliśmy kontakt wzrokowy dzięki czemu mogłam zatopić się w jego tęczó...