Shizuka POV
Wyminęłam wampira i poszłam z ubraniem do łazienki.
Kiedy wszyscy byli gotowi, pojechaliśmy do szkoły.
W czasie drogi siedziałam pomiędzy Ayato a Misaki. Przed wyjściem z domu powiedziałam mojej przyjaciółce o tym, że jestem z Ayato.
- Laito! Weź mi tą rękę! Nie teraz! - krzyknęła Misaki na swojego chłopaka, który położył jej dłoń na udzie. Wampir jej posłuchał, ale Ayato postanowił wziąć z niego przykład i zrobił mi tak samo, jednak ja nic na to nie mówiłam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Misaki POV
Jesteśmy już w szkole. Shizuka zaczęła gadać z Hazamą, a ja postanowiłam iść coś zjeść. Podeszłam do automatu, wrzuciłam pieniądze i obserwowałam, jak paluszki spadają na dół. Wyjęłam je i zadowolona zaczęłam wracać w stronę klasy, gdy ktoś na mnie wpadł, przez co się przewróciłam.
- Wybacz, Misaki. -
Spojrzałam w górę. Przede mną stał Ruki, wyciągając do mnie rękę, by pomóc mi wstać.
Poznałam go, kiedy poszłam z Laito na randkę. Dokładniej, kiedy Yuma mnie porwał. Co prawda, nie miałam zbyt dużo czasu by z nimi porozmawiać, gdyż mój chłopak szybko zareagował na porwanie, jednak Ruki wydaję się być fajny.
- Okej, nic się nie stało - odpowiedziałam wampirowi, i z jego pomocą wstałam.
- Co tam u ciebie? Jak żyję ci się u Sakamakich? - spytał.
- Dobrze, jest wszystko super. A co tam u ciebie? -
- Nie jest źle - zaśmiał się. - Pamiętaj, że jakby coś się działo, ty i Shizuka możecie u nas zamieszkać. -
- Będę pamiętać. -
Kiwnęłam potwierdzająco głową. Poczułam ciężar na prawym ramieniu.
- Hej Laito - odezwał się Ruki. Laito złapał mnie w talii. Chyba jest zazdrosny, i chce dać Ruki'emu do zrozumienia, że jestem zajęta.
- Przekonujesz ją, żeby do was wróciła, co? Ona nie jest bankiem krwi, poszukaj go sobie gdzie indziej - warknął Laito. Chyba nigdy nie widziałam go, aż tak zdenerwowanego i zazdrosnego.
- Chodź Misaki, zaraz dzwonek - szepnął mi do ucha mój chłopak. Spojrzałam na Ruki'ego i poszłam z Laito.
- Co on od ciebie chciał? - zapytał Laito.
- Um, wracałam do klasy i na mnie wpadł, no i zaczęliśmy rozmawiać. Powiedział mi tylko, że jakby coś się działo to ja i Shizuka możemy u nich zamieszkać. -
- Nie doczekanie - prychnął Laito. Spojrzałam na niego pytająco.
- Widać, że jego bracia dawno nie pili krwi. -
- On pewnie też. -
- Ale on umie się opanować. -
Po tych słowach, natychmiast się zatrzymałam. Wampir spojrzał na mnie.
- No i o co taki jesteś zazdrosny? - spytałam.
- Jeszcze coś mu odwali i cię ugryzie. To, że umie się opanować nie znaczy, że nie pije krwi - odparł Laito.
- Kochanie... - zaczęłam i podeszłam do niego. Oplotłam ręce na jego szyi. - Przecież wiesz, że kocham tylko ciebie, a z Rukim mogę się ewentualnie przyjaźnić. -
- Mam nadzieję. -
Laito oplótł ręce wokół mojej talii. Pocałowałam go w usta, po czym moja głowa wylądowała na jego prawyn ramieniu.
- Chodźmy pod klasę, bo zaraz przerwa się kończy - rozkazałam i tak też zrobiliśmy.
Shizuka POV
Śmiałam się z Hazamą z żartu, który mi opowiedział. O dziwo, Ayato nie patrzył ciągle na nas, z chęcią zabicia mojego przyjaciela, wręcz przeciwnie, w ogóle na nas nie zerkał. Ucieszyło mnie to. Zadzwonił dzwonek.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jesteśmy już w rezydencji. Leżę na łóżku i patrzę w sufit. Nagle, nade mną pojawił się Laito.
- Potrzebuję twojej pomocy. -
Usiadłam skrzyżnie i zaczęłam słuchać.
- Postanowiłem kupić Misaki nowe słuchawki i sukienkę, no i musisz mi pomóc z wyborem - wyjaśnił.
- No okej - odpowiedziałam. Wampir złapał mnie za ręce i znaleźliśmy się w centrum handlowym.
- Najpierw chodź po słuchawki - powiedziałam i tak też zrobiliśmy.
Weszliśmy do sklepu. Od razu w oczy rzuciły mi się duże, lawendowe słuchawki. Zaciągnęłam Laito w ich stronę. Postanowił je kupić.
Następnym sklepem był sklep z sukienkami. Było tam wiele pięknych sukni, ale nie mogłam znaleźć nic, co by mogło spodobać się Misaki.
- Shizuka! - krzyknął Laito. Podbiegłam do niego i zobaczyłam, że w rękach trzyma śliczną, rozkloszowaną, fiołkową sukienkę, z dekoltem na wzór serca, bez ramiączek. Cała sukienka lekko połyskiwała od złotych wzorów. Po prostu cudo. Wepchnęłam Laito do kolejki.
Laito POV
Jesteśmy już w rezydencji. Czekam na Misaki w jej pokoju. W pewnym momencie, drzwi od jej pokoju uchyliły się, ukazując dziewczynę z wyraźnym zdziwieniem na twarzy.
- Hej kochanie - powiedziałem i stanąłem przed nią, wręczając jej torby.
- Laito, co to... -
- Otwórz, to zobaczysz. -
Najpierw, Misaki wzięła torbę ze słuchawkami. Wyjęła je, i od razu przymierzyła. Potem wzięła sukienkę.
- Laito, te rzeczy są cudowne! Dziękuję! -
Dziewczyna zawisnęła na mojej szyi, a potem znalazła się na łóżku, pode mną. Zaczęliśmy się całować.
- Misaki, jesteś gotowa na... -
- Tak Laito. Jestem gotowa. -
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ohayo! 💖💕💞
Jak rozdział? 😊
Gwiazdkujcie i komentujcie 💕
Zajrzyjcie do La_lu_squi, z którą piszę książkę na koncie DiabolikTeam 💖💕 Zapraszam! 😍
To tyle, ciao! 💘
~ Hanako
CZYTASZ
Red Moon 1&2 || Diabolik Lovers *w trakcie poprawek*
FanfictionShizuka i Misaki to dwie przyjaciółki, które przeprowadziły się z z Pekina do Tokio. Wychowują się bez matek a ich ojcowie są ze sobą bardzo zżyci. Pewnego dnia otrzymują wiadomość, że muszą zamieszkać w rezydencji znajdującej się w Japonii. Bez sło...