5 {2}

195 24 6
                                    

Takeshi POV

- Kiedy zaczynamy? - zapytał Ayato.

- Możemy jeszcze dziś. - odparłem.

- Skoro mamy zaczynać już dziś, to musimy się pogrupować. - oznajmił Subaru. - W walce, z naszych, udział bierze łącznie z nami dziesięć osób. Ze mną będą trenować Ayato, Namida, Shu, Misaki. Z Takeshim będą trenować Kaneki, Laito, Cho i Yuki. - Super! Będę trenować Cho!

Cho POV

Kiedy usłyszałam, że będę trenować z Takeshim, ucieszyłam się. On chyba też.

Subaru POV

- Będziemy trenować w salach gimnastycznych, które razem z Takeshim wynajęliśmy. Przebierzcie się w stroje do ćwiczeń, weźcie broń którą będziecie walczyć i coś do przekąszenia. Macie kwadrans! - oznajmiłem i każdy szybko się rozszedł.

Yuki POV

Szybko się przebrałam i zaczęłam pakować torbę na trening.

- Yuki... możemy pogadać? - zapytała niepewnie Cho, która stała w progu drzwi.

- Jasne. - odparłam z uśmiechem, a dziewczyna usiadła na moim łóżku.

- Strasznie szybko się ogarnęłaś. - przyznałam.

- Wiem, ale nie o tym chciałam z tobą porozmawiać. - Cho bawiła się nerwowo palcami. Spakowałam torbę i usiadłam obok niej.

- Słucham. - powiedziałam stanowczo i wlepiłam w nią wzrok.

- No bo ten Takeshi... ja chyba się w nim zakochałam. - wydusiła z trudem.

- A co z Rinem? - spytałam. - Jesteście ze sobą już pół roku. -

- Wiem, ale... jak patrzę na Takeshiego to ledwo mogę złapać oddech, zaczynam się rumienić i mam motylki w brzuchu.

- Najpierw lepiej poznaj Takeshiego, a potem zadecyduj, co chcesz zrobić.

- Masz rację, Yuki. Dziękuję. - Dziewczyna spojrzała na mnie i mocno mnie przytuliła.

- Nie ma za co. Chodźmy już na dół. -

~~~~~~~~~~~~~~~

Jesteśmy już na sali. Każdy z nas stoi z daleka od siebie.

- Zaczniemy od rozciągania. - powiedział Takeshi. - Krążenia głowy. - Każdy zaczął ćwiczenie.

Widziałam, że Takeshi cały czas patrzy na Cho. Czy ona też mu się podoba?

Po kilku ćwiczeniach przyszedł czas na skłony.

- Jesteś świetnie rozciągnięta, Cho. Tak trzymaj. Reszta może nad tym jeszcze popracować. - zauważył chłopak, a dziewczyna od razu się zarumieniła.

- Dziękuję. - odparła i uśmiechnęła się.

Po rozciąganiu przyszedł czas na naukę różnych chwytów, ciosów, gdzie najlepiej celować i jak trzymać broń. Wszystko dokładnie tłumaczył, robiliśmy to wszystko z nim, a po Cho było widać, że bardzo się skupiła.

Red Moon 1&2 || Diabolik Lovers *w trakcie poprawek*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz