Kłutnia

171 7 4
                                    

włącz piosenkę ^

*Ashley*

Sam zginęła,moja najlepsza przyjaciółka zginęła...

Ratownik:Niestety ale pani Samanta nie oddycha..

Ashley:Nie,Sam!

Ratownik:Zawieziemy ją do szpitala i tam przejdzie operacje..

jest 5% szans że przeżyje.

Ashley:Josh czy ty wszystko musisz zepsuć? Życie jest nieuczciwe !

*w szpitalu*

Chris:i przeżyje?

Ashley:Lekarz mówił że jest tylko 5% szans! *płacz Ash*

Chris:Spokojnie wszystko będzie dobrze.

Ashley:Jak możesz tak mówić! NIE BĘDZIE DOBRZE SAM MOŻE UMRZEĆ!!!

Chris:Ash...

Ashley:Co Ash,powinieneś mnie wspierać! A ty co! 

Chris:Przecież cię wspieram!

Ashley:Jakoś nie widzę!

Chris:Ashley przestań..

Ashley:Sam przestań!Idę do Recepcjonistki....

*Perspektywa Chris'a*

Poszedłem do Josh'a..był załamany..kiedyś się wysypiał.. teraz jest taki jak po śmierci

sióstr..

Chris:Cześć ziom jak się trzymasz?..

Josh:Znowu mam schizy..o siostrach i Sam...

MOJE ŻYCIE JEST DO NICZEGO!!!

Chris:Spokojnie Josh..

Josh:Jak mam być spokojny? Moja Sami leży przeze mnie w szpitalu..

nie wiadomo.. czy przeżyje...

Chris:Josh ty płaczesz?

Josh:Nie tylko.....*szloch Josh'a* Sami...była dla mnie najważniejsza..

a teraz..jest  innym świecie...

O nie Chris znowu Schizy....

Chris:Brałeś tabletki?

Josh:Nie.. są w prawej kieszeni...

Chris:Masz..

Josh:Uraziłem ją moimi słowami...

Chris:Ale ty tego nie chciałeś..

Josh:Ale to powiedziałem.

Lekarz:Operacja się nie udała...trzeba będzie ją wprowadzić w śpiączkę..

nie oddycha...będziemy robili wszystko co w naszej mocy. Ale to są małe szansę..

Może w każdej chwili umrzeć.. 

Ashley:Dlaczego!

Josh:Sami.. *płacz*

*Perspektywa Ash*

Zadzwonię o Jess w końcu była jej przyjaciółką i..powinna wiedzieć..

Ashley:Cześć Jess...

Jessica:Cześć Ash,coś się stało?

Ashley:Tak.. Sam leży w szpitalu,utopiła się i są 

małe szansę że się obudzi..

Jessica:To nie możliwe! Jak to ?!Poczekaj Ash !!! Mike! Jedziemy do szpitala!

|Sam x Josh|Until Dawn|Zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz