Odnalezienie dziewczyn

82 4 3
                                    

*Perspektywa Josh'a*

-Gdyby nie ja to nie stało by się tyle nieszczęść.-odpowiedział zmartwiony Chris

-O czym ty mówisz Chris?-zapytał Josh

-mówię o tym że to wszystko przez mnie.gdybym do niej nie pisał..

-do kogo pisał?

-do tej Melanii.

-kto to jest?

-Melania jest matką mojego dziecka.

-to ty masz ,,dziecko''?!-dodał zdziwiony Josh.

-tak.

-dobra Chris,później mi o tym opowiesz..teraz nie jest czas na takie rozmowy..widzę że dziwne rzeczy się działy podczas mojej nieobecności.

-taa..daruj sobie,jak myślisz,gdzie mogą być?

-jeżeli jest mowa o tej Melanii -oznajmił Josh,pokazując zdjęcie Chris'owi i dając znak żeby za nim szedł.

-z kąt to masz? 

Tak to ona?-dodał po chwili Chris.

-ma się swoje interesy.

-zadziwiasz mnie Josh.

 -ty mnie też Chris.

-to tutaj?

-tak myślę że tutaj

-myślisz że ten ekskluzywny hotel może być ich kryjówką?

-taa.

*w tym samym czasie*

-TY GŁUPIA WIEWIÓRKO ! MYŚLISZ ŻE POZWOLĘ CI ODEBRAĆ MOJEGO CHRISIUNIA!!-wykrzyczała  Melania

-Chris nie jest twoją własnością!-odpowiedziała zła Ash

-Zamknij się..a ty blondynko co masz do powiedzenia?-zapytała porwana

-nic-odparła stanowczo Sam

-Dziewczyny dajcie mi noże!-rozkazała Melania swoim koleżankom.


Melania z łatwością wbiła delikatnie nóż Sam w klatkę piersiową,z której natychmiastowo wylała się krew.

*Perspektywa Sam*

próbowałam wytrzymać ból lecz nic to nie dawało  z moich ust wydobył się głośny krzyk.


 Ash była przerażona całą sytuacją że nie zauważyła nawet że sama dostała nożem w ramię.. przez to natychmiastowo zemdlała

 Ja próbowałam  grać twardą dla swojego dziecka,lecz najbardziej chciałam aby przy mnie pojawił się Josh. Brakowało jej jego dotyku i czułych słów.Przez to coraz bardziej umierało jej serce.Jedno było pewne,chciała dać miłości swojemu dziecku.Nie chciała by dziecko było traktowane jak ona w swojej rodzinie.

*Perspektywa Chris'a*

Po wejściu do apartamentu poprzez ukradnięcie kluczy,sprawdziliśmy kilka pokoi,lecz znaleźliśmy ten jedyny.Po wejściu zobaczyliśmy dziewczyny będące umazane krwią.

-Ashley!-krzyknąłem przestraszony.

-Josh'ua to ty?! -krzyknęła porywaczka.

.

.

.

.


heh przerywam w najlepszym momencie..dzisiaj z okazji moich urodzin postanowiłam dodać rozdział,a przy okazji podziękować za tak dużą liczbę gwizdek i wyświetleń.


NIE ZAPOMNIJ ZOSTAWIĆ PO SOBIE ZNAK! (GWIAZDKĘ I KOMENTARZ)


CZY PRZEZ PORWANIE STANIE SIĘ COŚ DZIECKU SAM?

CZY JOSH MA COŚ WSPÓLNEGO Z MELANIĄ?

CZY JOSH COŚ UKRYWA?

TEGO PRZEKONACIE SIĘ W NASTĘPNYM ROZDZIALE!

 TO BAYOOO!!! ;***



|Sam x Josh|Until Dawn|Zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz