W poprzednim rozdziale:
Sam masująca Josh'owi plecy...
Ashley wstawia zdjęcie na którym Sam masuje plecy Josh'owi..
Sam..Chce zabić Ash (dla żartów)
* Perspektywa Ash*
Kurde boję się wyjść z łóżka..co będzie gdy Sam mnie zobaczy.. O_O...
*Pespektywa Chris'a*
Obudziłem się rano,postanowiłem przeglądać facebooka..
A TU ZDJĘCIE SAM MASUJĄCA PLECY JOSH'A!!
Chris: hahahahAHAHAHHAHAHHHAHHAH!
Ashley: xDDD
Chris: myślisz że Sam się nadal gniewa?..
Chris: Nie na pewno jej przeszło..
To ja idę na placuszki..
Ashley: SĄ PLACKI?!!?
Chris: Nom wczoraj Sam zrobiła,ja zjem pierwszy...
Ashley: Nie bo ja!
Ashley pobiegła szybko na dół..
Chris: ZJEM PLACKI!
Ja pobiegłem za Ash,na nieszczęście poślizgnąłem się na skórce od bananów..
Chris: Ku*rwa!
Ale zdążyłem wziąć placka...
Ashley: #LubiePlacki
Chris: #JaTeż
*Perspektywa Sam*
Wyszłam z sypialni w której spał Josh.. (mamy oddzielne łóżka)
Mój widok przyciągnął..Ashley i Chris którzy wpierdalają zepsute placki..
Sam: Hahahah..
Ashley: co?
Sam: jecie zepsute placki...
Chris i Ash: ŻE COOOO??
Polecieli szybko do łazieki wypluć placki..
Sam: Plujecie?
Chris: yyYyyhhh..
Sam: żartowałam..
Ashley: Kur**/wa
Chris: SERIO?!
Sam: #ToByłaZemsta
Chris: A na mnie za co?
Sam: Za zrobienie wąsów i brody Josh'a...PONOWNIE.
Chris: Heh.. ;(
Ashley: O mój Boże już 9!
Sam: Już za 15 min mamy lekcje!!
Josh krzyczy z łazienki:JUŻ!?
Chris: chodźcie do samochodu.
Sam: Ok.
Ashley: Ok.
*W tym samym czasie*
*Perspektywa Jess*
Nauczycielka: Jessica nie żuj gumy..
Jessica: Ale nie ma lekcji..
Nauczycielka: Mówiłam nie żuj!
Jessica: Dobrze...
Mike: Choć Jess..
Jessica: Tak?
Sam: Już jesteśmy..
Josh: Uff..nie spóźniliśmy się..
Sam: Ale i tak by było przez ciebie..
Josh: Sorki nie da się szybciej myć.. a do tego jestem chory..
Sam: Oj biedulku choć tu do mnie..
*Perspektywa Josh'a*
Przytuliłem się do Sam...Ale oczywiście..
Emily: I co Matt mówiłam że będą razem..
Sam: To było tylko po przyjacielsku..Josh jest chory...
Emily: Uważaj bo uwierzę.
Sam: To uwierz..nie chcę zaczynać kłutni..
Emily: sorki..
Sam: wzajemnie..
Wow po Emily się nie spodziewałem..Ale ,,moja''Sami to osoby z
złym charakterem umie zmienić...
*dryyynnnn*
O lekcje choć Sami.. złapałem Sami za rękę i poszliśmy na lekcje..
Na moje nieszczęście nie siedziałem obok Sami ale obok Mike.
Ale on jest spoko...
Nauczycielka: Jessica ile razy mam ci powtarzać żebyś nie żuła gumy!?!
Jessica: Ale proszę pani ja nie żuję..
Nauczycielka: I jeszcze mnie okłamujesz?! Do dyrektora!
Jessica: Ale..
Nauczycielka: NIE MA ALE!
Jessica wyszła z klasy...
Mike: Dlaczego ta głupia Ela cały czas się czepia Jess?
Nauczycielka Ela: TY TEŻ DO DYREKTORA!
Mike: Ale..
Nauczycielka Ela: DO DYREKTORA MIGIEM!
Mike: Tak jest..
Po wyjściu Mike przyszła nasza wychowawczyni..
Nauczycielka Marta:Witam dzieci chciałabym ogłosić że będzie wycieczka szkolna na 5 dni..
kosztuje 100 zł.... Będziemy jechać na plaże..
KLASA: JUPIII!
Ashley :#lubiePlacki..
Klasa: A ty znowu o tym?
Ashley: Mam dwie miłości..
Chris:Czy ja o czymś nie wiem?
Klasa: UUUuuu dramat..
Ashley: Ciebie i placki :)
Chris: uufffff to dobrze.. ale się bałem...
Ashley: No coś ty..w końcu przez ciebie jestem szczęśliwa.
Klasa: uuuUUU
To by było na tyle.. Pamiętajcie im więcej gwiazdek tym szybciej rozdział.
PROSZĘ TAKŻE O KOMY! >_>
Bayoo! :*
CZYTASZ
|Sam x Josh|Until Dawn|Zakończone|
FanfictiePrzeczytaj, a się dowiesz. Występują szipy Ash x Chris, Sam x Josh. Edit 15.04.2020/ Nie traktuj tej książki na poważnie, on nie jest i nigdy nie będzie dobra, idealna.Jeśli chcesz się pośmiać, a czasami nawet zażenować zapraszam! Lecz jeśli nie to...