*Krótkie info*
Witam na wstępnie ogłaszam że rozdział będzie się pojawiał jak będzie 5 gwiazdek,ostatnio wasza aktywność (w postaci gwiazdek,komów) spada..w dół.. Przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale relaksowałam się na feriach.I bardzo nudziłam.
------------------------------------------------------------------------------------------------
*koniec infa*
*Perspektywa Josh'a*
Zdecydowałem że zostanę przy Sam,zadzwonię do Stefcia i powiem że muszę zostać przy dziewczynie..niedługo zamierzam się jej oświadczać..dobra wybieram numer..
*Stefan*
*Josh:Sorry brachu ale no, muszę zostać przy dziewczynie~chciałem mówić dalej ale mi przerwał
Stefan:Pewnie,zostań ja zatrzymam się w hotelu.
Josh:Dzięki że mnie rozumiesz.
Stefan:To ja będę kończył,pa!
Josh:Siema!
*Perspektywa Sam*
Obudziłam się w szpitalu,nic nie pamiętam,obok mnie jest jakiś obcy człowiek.
Josh:o Sammy obudziłaś się :)
Sam:Odejdź ode mnie!
Josh:Sammy?Nie pamiętasz mnie?
Sam:Odejdź!
Ten typek chciał ze mną rozmawiać,miałam go już dosyć ale na szczęście w mgnieniu oka przyszła rudowłosa (brunetka) dziewczyna.
Ashley:Cześć Sam!
Sam:Czy my się znamy?
Ashley:Tak,no co ty nie pamiętasz mnie?
Sam:Nie znam cię
Ashley:Kurde straciła pamięć.
Josh:Co robimy?
Ashley:A co mamy robić?Nie mamy wyjścia musimy czekać.
Josh:O nie ! Ja jej przypomnę..
Sam:O co wam chodzi?
Josh:Chodź Sam..
Sam:Ja cię nawet nie znam.
Josh:Jestem Josh.
Sam:Sam.
Ashley:A ja Ash,to ja się będę zbierać bo obiecałam Chris'owi że dam ci tą mp4.
Josh:Dzięki,pa.
Sam:Pa.
*Perspektywa Josh'a*
Wziąłem Sam za rękę i poszliśmy razem do domu.
Sam:Puść mnie!
Josh:Spokojnie Sami
Sam:Po co mnie tu ciągniesz?
Josh:Żeby ci przypomnieć,kim dla mnie jesteś.
Sam:Kimś ważnym?
Josh:Bardzo ważnym.
*Perspektywa Chris'a*
Ashley:Masz tą mp4.
Chris:Dzięki Ash,co ty na to żebyśmy byli tylko sami w domu.
Ashley:Co sugerujesz?
Chris:No wiesz taki romantyczny wieczór..
Ashley:Pewnie...
Chris:To ja pójdę po chipsy
Ashley:Pospiesz się..
*Kilka godzin później*
Chris:Masz takie piękne oczy
Ashley:Chris...
Chris:I takie piękne włosy..
Powoli przybliżyłem się do Ash i delikatnie pocałowałem najpierw delikatnie potem coraz namiętnej,przerwałem ten pocałunek aby powiedzieć:-kocham cię Ash
-Ja ciebie też Chris
------------------------------------------------------------------------------------------------
To by było na tyle,dziękuję za przeczytanie tego rozdziału mam nadzieję że się spodobał nie zapomnij zostawić po sobie znak w postaci gwiazdki lub koma :3 bayooo! ;*
CZYTASZ
|Sam x Josh|Until Dawn|Zakończone|
FanficPrzeczytaj, a się dowiesz. Występują szipy Ash x Chris, Sam x Josh. Edit 15.04.2020/ Nie traktuj tej książki na poważnie, on nie jest i nigdy nie będzie dobra, idealna.Jeśli chcesz się pośmiać, a czasami nawet zażenować zapraszam! Lecz jeśli nie to...