UWAGA!!!
Czytasz to na własną odpowiedzialność, jeśli to zniszczy ci życie, wpłynie na twoją psychikę lub sprawi uszczerbek na twoim zdrowiu. Radzę zostawić gwiazdkę i komentarz <3
Zaczęło się tak. Był piękny zimowy dzień... Tsuki przygotowała mały występ dla mieszkańców Tokio. Wraz z chłopakami pojechała na miejsce. Krępowała się ich obecnością. Bała się, że sprawią u niej stres. A szczególnie patrzyła na Subaru...i oczywiście Laito i Ayato. (lubię niszczyć wam życzenie shiperki? Uj jak to nazwać xd) Ich bała się najbardziej. Wszyscy trzej przyprawiali ją o dreszcze swoim wzrokiem. I jeszcze te pytania, które jej zadawali... Ale to nie ważne. Przejdźmy do konkretnego celu tego specialu.
W końcu dotarli. Chłopacy w teatrze, tak w teatrze, tam odbywał się występ, rozsiedli się w fotelach przy samej scenie. Tsuki poszła się przygotowywać. Bracia Sakamaki, niczym maki na łące (?) oglądali początkowe prezentacje. W końcu przyszła pora naszej ukochanej bohaterki. Dziewczyna nerwowo zaglądała przez kurtynę. To teraz. Ta pora. Zapowiadająca kobieta zeszła ze sceny. Tsuki nieśmiało wyszła zza kurtyny i podeszła powoli, a niepewnie do mikrofonu.
(uwaga, uwaga. Tu się wszystko zaczyna :>)
Tsuki: A więc... -mówiła nieśmiało.
Ayato: Dawaj Tsuki! <3 -wydarł się.
Tsuki: -skrępowana.- Ekhem... Witajcie mieszk_
Laito: Wierzę w ciebie Bitch-chan~! -przerwał jej.
Tsuki: Morda w kubeł! -wkurzona warknęła, po czym spojrzała na widownie i zaczęła się nerwowo śmiać.- ekhem ekhem... hehe... Witajcie mieszkańcy Tokio i nie tylko. Mam zaszczyt przedstawić przed wami krótką przemowę
Reiji: wow... A tak jakoś w nią nie wierzyłem. Mówi to z playbacku?
Subaru: csii... -skupiony i cały czas wzrok w Tsuki.
Reiji: -.-
Tsuki: Proszę o ciszę pierwszy rząd.. -niechętnie wyjąkała i zaczęła mówić dalej.
Kanato: Och Teddy... to chyba my. Albo ci śmiertelnicy z tyłu...
Shu: cii...żyjesz średniowieczem -śpi se w fotelu.
Potem żyli długo i szczęśliwie.
Och przepraszam...jak ja mogłam :") Przepraszam, nie mam za bardzo weny :( niestety... Ale za to życzę wszystkim Wesołych Świąt! <3 Żeby hajsu pod choinką dużo, żeby Kanato dostał nowego Teddy'iego. I żeby Tsuki nie zerwała wam karnisza z firanką. Żebyście ze mną jeszcze zostali... I by wampiry nie opanowały świata. Pamiętajcie wszyscy, kocham was <3 Jesteście najlepsi, taka ilość głosów i wyświetleń... po prostu wow!! :D
A teraz pytania od Tsuki:
Tsuki: Hejka wszystkim! <3 Mam dla was kilka pytań ^^ Mam nadzieję, że odpowiecie i zostawicie głos <3 Zaczynajmy!
1. Z kim mnie shipujecie?
2. Co sądzicie o moim ''darze'' (czt. pech)?
3. Czy podoba wam się ta opowieść?
I to tyle :3 Jak chcecie to zadajcie mi pytania! Może zapytam też niektórych z Sakamakich :}
CZYTASZ
TraGedia || Diabolik Lovers
Fanfiction[DO POPRAWKI] Dziewczyna nazywa się Tsuki Gray. Zdecydowanie jej nazwisko idealnie ją opisuje. Nie że jest herbatą Elgrey, ale jest szara. No może nie licząc włosów, oczu i koloru skóry... Trafia do rezydencji Sakamakich i odkąd tam jest, wszystko s...