Witajcie ! ❄ Dziś akurat to nie kolejny rozdział, ale mam coś wam bardzo ważnego do przekazania.⛄⛄
Chciałbym wam życzyć:
- dużo, dużo, mega dużo zdrówka, 💉
-pogody ducha,👻
- szczęścia, 🎆
- mistrzowskich prezentów pod choinką,🎄
- duuuuuuuuużo miłości ,💑
- żeby wasza wątroba, po tych świętach, była tak sama zdrowa jak przed nimi ,🙏
- żebyście jeszcze trochę moi,drodzy czytelnicy wytrzymali ze mną i moim ff, 👼
- oraz, tego czego sobie wymarzycie, 🎅
- i odpikolonego sylwestra,żebyście się schlali jak Minhoś z Thomaskiem w jednym z moich rozdziałów. 🍻No więc moi mili, z następnym rozdziałem widzimy się po świętach, a tym czasem jedzcie i cieszcie się jak to przystało w święta 😘😘
CZYTASZ
Goodbye to yesterday 〰 l TMR FF l
Fanfic-Co oznaczała ta podróż? Ile nocy i dziwnych poranków trwa ten obłęd? -Ale co teraz? Co będzie dalej? Jest zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć...