*Newt*
Po powrocie tych pikolonych sztamaków do strefy udaliśmy się wraz z Benem , Minho , Albym , Gallym i naszą klumpowatą księżniczką Arią do królestwa patelniaka .
Dzisiaj ze względu na to , że mamy nowego Njubiego miało odbyć się ognisko , wiec nici z kolacji , ale opustoszała "stołówka " to najlepsze miejsce do pogadania .
- Siggy skarbeńku ! - zawołała melodyjnie Aria gdy dotarliśmy do królestwa patelniaka .
Nasz kucharzyna od razu gdy uslyszał jej głos , podszedł do niej z całym talerzem smacznie wyglądających i tak samo pachnących nalesników polanych sosem klonowym .
Aria po odebraniu specjału Patelniaka , zamieniła z nim parę słów i otrzymała dodatkowo sześć talerzy .
Popatrzyliśmy na nią zszokowani a najbardziej nasz budowniczy Gally . Jak to możliwe , ze tak wpurwiający glon ma tak dobre relacje z każdym .
- Co się tak gapicie ? Zakochaliście się czy co .
-poruszała brwiami w górę i w dół- Tak, tak słoneczko . Ale nie będziemy robić konkurencji naszemu Minhosiowi - zacmokałem , obejmując przyjacielsko azjate .
Skośnooki popatrzył na mnie wzrokiem " jeszcze jedno słowo a twoje marzenie o kolacji ze śniadaniem z buldożercą zostanie spełnione "
- Mów za siebie Newtie . - zaśmial się Alby - Purwa ! Au ! Gally za co to , smrodasie .- podniósł głos nasz przywódca
- Nie oddam wam mojej małej dziewczynki - powiedział Gally , który wydął dolną wargę do przodu i zaczął głaskac swoją przyjaciółkę po włosach i twarzy .
- Minhos , ja pinkole , mordeczko ty moja kochana , uratuj dame w opresji -talerze , widelce oraz miskę z naleśnikami oddała Benowi , a sama przylozyla sobie rękę do czoła i udając, że mdleje.
- Oh , damo mego serca , słoneczko na moim niebie , miłości ty moja do ciebie przybywam i na kolanach się kłaniam - wypowiedzawszy swoje wyznanie wziął zielonooką na ręce w stylu panny młodej .
Minho i Aria patrzyli na siebie , próbując zachować powagę , ale dziewczyna w końcu nie wytrzymała i parskła śmiechem , a my jej zawtórowaliśmy .
- A może zechcielibyscie pomóc papie patelniakowi ? - zaproponował nasz kucharzyna z patelnią w ręcę a my wybuchliśmy jeszcze bardziej niepochamowanym śmiechem .
***********
Jeśli tu jesteś zostaw po sobie ślad - gwiazdkę lub komentarz , albo i oba .😁😘
Do następnego 😘
![](https://img.wattpad.com/cover/86157029-288-k388581.jpg)
CZYTASZ
Goodbye to yesterday 〰 l TMR FF l
Fiksi Penggemar-Co oznaczała ta podróż? Ile nocy i dziwnych poranków trwa ten obłęd? -Ale co teraz? Co będzie dalej? Jest zbyt pokręcony by żyć i zbyt rzadki by umrzeć...