Budzę się rano. Mary leży wtulona we mnie. Tak słodko wtulona. Tak mocno mnie przytulała, jakby bała się, że wyjdę i nie wrócę. Jakby bała się że ją zostawię. A tego nigdy nie zrobię. Nigdy. Jestem cały poobijany. W siniakach. Ale jest przy mnie Mary i od razu mi lepiej. Dlaczego ktoś na mnie napadł? Nie wiem. Wiem tylko, że to nie fair, że napadli na mnie w piątkę. Nie miałem szans. Nagle Mary zaczęła sie budzić.
-Liam?
-Tak?
-Od kiedy nie spisz?
-Przed chwilą wstałem.
-Przepraszam - chciała puścić mnie z uścisku,ale jej nie pozwoliłem, jeszcze bardziej ją przytuliłem.
-Mary, muszę Ci coś powiedzieć?
-Ja tobie też.
-To na trzy.
-Okej
-Raz. -Stresuje się.
-Dwa -Jeszcze bardziej się stresuje.
-Trzy.
-Kocham cie.
-Kocham cie.
I nagle zaniemówiłem.
- Czy ty właśnie powiedziałeś..
-Tak!
-Pocałowała mnie.
Wyznałem jej co czuje i ona mi też. Nie wierzę.
Nagle po pokoju rozległ się dzwięk telefonu.
BUDZĘ SIĘ.
Otwieram oczy. I jestem zły. Bardzo zły. To był tylko sen. Głupi, ale piękny sen. Mary jednak jest tak wtulona we mnie jak we śnie. I Mary dostała smsa. Nagle się budzi. Bierze telefon do ręki.
Mary pov
Budzi mnie SMS. Jestem wtulona w Liama. Nie chce od niego odchodzić. Ale wzięłam ten telefon i przeczytałam smsa. Żałowałam tego..
✉ od; nieznajomy
Ostrzegałem. Następnym razem jak nie posłuchasz będzie z nim gorzej. Z nim i z innymi. Więc bądź posłusznym pieskiem. Powiedz Liamowi, że to ty nasłałaś na niego tych typów.
C.
Coo? Dlaczego ta osoba mi to robi!?? Ja nie chcę tego mówić.
-Mary wszystko dobrze?
-Nie za bardzo.
-Co się stało?
- Muszę Ci coś powiedzieć.
-Ja tobie też.
-Ty pierwszy.
-Nie, ty pierwsza.
-Okej.
Nie wiem co robić. Nie wiem co mówić. Boję się o niego i moich bliskich. Nie chce, żeby nikomu stała się krzywda.
- Boję się...
-Czego?
-Nie czego a kogo...
-To kogo się boisz?
-Nie wiem...
-Nie rozumiem.
Nastała chwilą ciszy. Mój wzrok wlepiłam w Liama.
CZYTASZ
Bez Ciebie Nie Moge Żyć
عاطفيةOn- Liam, pewny siebie, arogancki, siedemnastoletni, mający w szkole opinie Bad Boy'a chłopak, który zmienia dziewczyny jak skarpetki. Ona- Mary, młoda, przepiękna, siedemnastoletnia dziewczyna, którą niejeden chłopak chciałby przelecieć. Mary myśl...