Rozdział 12

173 10 2
                                    

Stałam tak dobre 10 minut, już miałam kierować się w stronę biblioteki lecz ktoś mnie zatrzymał.

-A ty dlaczego nie na lekcji?- spytał znajomy głos

Odwróciłam się i zobaczyłam Haru, od razu się uśmiechnęłam.

-Tak jakoś wyszło- zaczęłam- dawno się nie widzieliśmy.

-Tylko parę dni- stwierdził

Nie wiem dlaczego ale nagle zapragnęłam mu wszystko powiedzieć. Co się u mnie działo i również żeby on mi powiedział co robił przez ten czas co się nie widzieliśmy.

-Umówmy się-powiedziałam bez namysłu

Spojrzał na mnie zaskoczony po czym się uśmiechnął, a do mnie dotarło co powiedziałam przez co zrobiłam się czerwona.

-Pytasz czy stwierdzasz?- zapytał

-Nie ważne, zapomnij- mruknęłam

Odwróciłam się i zaczęłam biec. Nim się obejrzałam byłam w bibliotece. Zaczęłam przemieszczać się miedzy regałami. Dlaczego to powiedziałam mimo że nic do niego nie czuje, chyba. Ciekawe jak kto jest być zakochanym? Postanowione, zakocham się, ale z drugiej strony nieodwzajemniona miłość boli, a wątpię żeby ktoś był we mnie zakochany. Czyli jednak nie zakocham się... nigdy... chyba.

Znudziło mi się w bibliotece więc wyszłam. Udałam się na opuszczony korytarz. Usiadłam pod ścianą i zaczęłam rozmyślać nad tym co powiedziała Emi. Nawet jeśli nauczyciel odwzajemni jej uczucia to nie będą mogli być razem, bo oboje by mieli problemy. Westchnęłam. Nagle poczułam się obserwowana, odwróciłam głowę tym samym natrafiając się na wzrok Shina, od razu zrobiłam się czerwona.

 Nagle poczułam się obserwowana, odwróciłam głowę tym samym natrafiając się na wzrok Shina, od razu zrobiłam się czerwona

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Czemu tak patrzysz?- spytałam zszokowana

Nie odpowiedział.

-Długo tu jesteś?

-Nie- powiedział krótko

Szybko wstałam i cofnęłam się kilka kroków.

-Co ty tutaj robisz?- spytałam

-A ty?

-Spytałam pierwsza- powiedziałam

Wstał i podszedł do mnie.

-Szukałem cie- powiedział obojętnie

-Po co?- spytałam

Zamyślił się na chwile.

-Usłyszałem twoją rozmowę z Haru- zaczął- on ci się podoba?

Miał dziwną minę, jakby zmartwioną a jednocześnie zszokowaną i wkurzoną.

-Nie wiem czy mi się podoba, nigdy nie byłam zakochana więc nie wiem czy to co czuje można nazwać miłością- powiedziałam szczerze

-A co czujesz?- spytał

Nie potrzebuje cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz