Rozdział 13

168 10 3
                                    

Trwaliśmy tak jeszcze przez chwile, odsunęłam się powoli i spojrzałam na zmieszaną twarz Tamakiego.

-Coś się stało?- spytał

Milczałam przez chwile.

-Tak, dużo się dzieje- szepnęłam

Tym razem to on mnie przytulił. Odsunęłam się od niego i wstałam.

-Musze iść- powiedziałam

Odwróciłam się i szłam przed siebie. Szłam chwile i zauważyłam Emi. Podbiegłam do niej.

-Ej Emi!- krzyknęłam

Dziewczyna odwróciła się w moją stronę.

-Co chcesz?- spytała

-Przepraszam- powiedziałam

-Za?

-No za to że.. chwila nie jesteś na mnie zła?- spytałam na co się uśmiechnęła

-Czemu miałabym być zła?- spytała rozbawiona

-No bo...- zaczęłam się zastanawiać dlaczego miałaby być zła

-Mniejsza- mruknęła

Zaczęliśmy iść w stronę klasy. Zastanawiałam się czy powiedzieć o wszystkim co się dzieje Emi, ale nie byłam pewna jak zareaguje. Chociaż z drugiej strony głupio tak ukrywać to wszystko przed przyjaciółką. Zamyśleń wyrwał mnie dzwonek na lekcje. Weszliśmy do klasy i usiedliśmy na swoich miejscach.

-Musimy porozmawiać- szepnęłam

-O czym?- spojrzała na mnie zdziwiona

Nie odpowiedziałam. Do końca lekcji myślałam o tym jak jej powiem to wszystko. Gdy tylko zadzwonił dzwonek cała się spięłam. Wyszliśmy z klasy i skierowaliśmy się na opustoszały korytarz. Usiedliśmy pod ścianą. Wiedziałam że nie ma już odwrotu.

-Więc o czym chciałaś pogadać?- spytała od niechcenia

Westchnęłam. Spojrzałam na nią. Opowiedziałam jej o wszystkim co się działo, a z każdym następnym zdaniem robiła coraz większe oczy.

-Dlaczego wcześniej mi tego nie powiedziałaś?- spytała jak skończyłam mówić

-Tak jakoś- mruknęłam

Spojrzała na mnie smutno.

-Kiedy się od siebie tak odsunęliśmy?- spytała

Spojrzałam na nią i bez zastanowienia przytuliłam. Brakowało mi tych szczerych rozmów. Po chwili odsunęła się ode mnie.

-Skoro tak sprawy stoją- zaczęła, a ja zauważyłam błysk w jej oku- to który ci się podoba?

-Hę?

Spojrzałam na nią jak na idiotkę.

-No nie mów że nikt ci nie wpad w oko- mruknęła z małym uśmiechem

-Nie wiem o co ci chodzi?- udałam obrażoną

-Myślę że dobrze wiesz o co- dodała

Nie odpowiedziałam.

-To co z tą randką?- spytała

-Myślę że pójdę- mruknęłam

Spojrzała na mnie z uśmiechem.

-Dobra, a na którą randkę?- spytała

-Na tą z Tomoe oczywiście- rzekłam

-A co z Haru?

Nie potrzebuje cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz