⁕2⁕

5.5K 698 264
                                    

Po godzinie leżenia przy śpiącej dziewczynie, wstał powoli z kanapy i okrył ją kocem, wciskajac do ręki kumamona Yoongiego, by mogła się do czegoś przytulić. Sam rozciągnął się i skierował na górę, chcąc posiedzieć u starszego brata Yoonji, zanim się obudzi. Zapukał dwa razy i bez żadnego ostrzeżenia wszedł do środka i rozejrzał się, zaraz dostrzegając chłopaka na dużej pufie, w której ten niemal się zatapiał. Grał w jakąś grę, więc usiadł obok niego i szturchnął go lekko w ramię.

- Cześć Yoongi - uśmiechnął się i skierował swój wzrok tam gdzie osadzał go starszy.

- O hej Jimin, co tu robisz? - odwzajemnił uśmiech,  odkładając pada na swoje uda.

- Yoonji śpi, więc przyszedłem, poza tym skarżyła się, że nie zrobiłeś jej obiadu, wiesz coś na ten temat? 

- No..oj no gadała cały czas z tą przyjaciółką to co ja będę przeszkadzał? Zająłem się grą, nie zdziwiłbym się, gdyby kontynuowała rozmowę, kiedy już przyszedłeś.

- Bo tak było. - zaśmiał się i wstał, na co ten również wydał z siebie cichy chichot. - Zostaję na noc i będę brał kąpiel z Yoonji. - odezwał się nagle Jimin i walnął się na łóżko starszego.

- Co? Ej, ej nie pozwalaj sobie! - spojrzał na niego oburzony Yoongi.

- Jesteśmy dorośli, proszę nie wtrącać się w nasze sprawy panie Min.

- Więc po co się chwalisz, huh? - prychnął starszy i przeczesał swoje włosy.

- Abyś przypadkiem nie wszedł nam, kiedy będziemy-

- Dość Jimin! Zostaw moją siostrę, ona jeszcze nie jest gotowa!

- Żebyś wiedział.. - uśmiechnął się tajemniczo i rzucił poduszką w starszego.

- Zginiesz. - warknął i podbiegł do Parka, okładając go poduszkami.

Bili się, biegająć po całym pokoju, aż zauważyli przyglądającą się im zaspaną dziewczynę.

- Jiminnie.. - mruknęła i przetarła swoje oczy, mając je zamknięte wpadając w ramiona młodszego od siebie chłopaka. 

- Widzisz? Obudziłeś ją. - powiedział cicho zły Jimin, obejmując swoją księżniczkę obiema rękoma.

- To on zaczął! Mówił że będziecie w łazience-

- Myć lustra. - zakłopotany Jimin dokończył zdanie za Yoongiego. - Tak Yoonji, dzisiaj myjemy lustra! - powiedział stanowczo, mając nadzieję, że zaspana dziewczyna, nie przywiązała zbyt dużej uwagi do ich wymiany zdań. 

- Mhm... - mruknęła tylko i uwiesiła się na szyi chłopaka, który po chwili wziął ją na ręce, posyłając mordercze spojrzenie Yoongiemu. 

Opuścił powoli pokój, żegnając sie na tą chwilę z Minem, prowadząc Yoonji do jej pokoju, gdzie położył ją delikatnie na miękkim łóżku. 

- Ukarałem go za to, że nie zrobił Ci obiadu, mówiłem, że jestem wspaniałym chłopakiem. - szepnął i cmoknął dziewczynę w czoło, pozwalając jej dalej spać.

kisses back | yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz