Po jakimś czasie, oboje wsiedli do samochodu, w ciszy pokonując drogę do domu Parka. Chciał porozmawiać z nim sam na sam, lecz to Yoonji była jego dziewczyną i nie mógł jej niczego zabronić. Miał ochotę zapaść się pod ziemię, przypominając jak ten patrzył na niego, gdy zobaczył go w tym stroju. Jednak nie zapomniał o tym z jaką czułością go całował. Przecież jest mężczyzną, nie rozumiał dlaczego młodszy tego nie wyczuł.
Nie pozostało mu nic jak tylko zapomnieć o Jiminie, ogarnąć się i znów połączyć go ze swoją siostrą. Do tej pory pamiętał, swoją pierwszą niedoszłą miłość. Byli jeszcze kolegami, przyprowadził go do domu. Yoonji jak na złość od razu zabrała mu przyjaciela, jak i miłość, przywłaszczając sobie ową osobę. Skoro byli podobni, to dlaczego zawsze jej się udawało? Więcej razy nie próbował. Chodź mógłby teraz opłacić się za te wszystkie lata, odbijając jej Jimina, nie chciał tego. Jimin nie był zabawką. Naprawdę zakochał się w jego ustach, czułych dłoniach i słodkim uśmiechu.
Westchnął cicho i zatrzymał auto, rozpinając pasy. Szedł przodem, gdyż Yoonji za bardzo się bała, stała kilka centymetrów za Yoongim. Nieco drżącą ręką nacisnął dzwonek, czekając. Po kilku chwilach drzwi otworzyły się, a w nich stał Jimin, najwidoczniej bez humoru. Dobre było to, że nie zamknął mu drzwi przed nosem.
- Jimin ja..chciałem Cię przeprosić - spojrzał mu w oczy. - Wiem, że źle zrobiłem i to moja wina, ale..
- Nie musisz się tłumaczyć.. - uśmiechnął się delikatnie, a Yoongi odwzajemnił jego uśmiech, czując motylki w brzuchu.
Yoonji zadrżała i ścisnęła koszulkę starszego, wychodząc zza jego pleców z łzami w oczach.
-J-jimin..? Tęskniłam..
Otworzył szeroko usta patrząc na zakłopotanego Yoongiego.
- Yoonji.. - przyciągnął ją do siebie. - Ja też tęskniłem..myślałem tylko o Tobie - szepnął, wtulając ją w siebie, wpatrując się w oczy chłopaka. - Cały czas.. chciałem się do Ciebie odezwać..lecz nie odbierałaś.. - najstarszy przygryzł wargę, wyciągając telefon, rzeczywiście widząc kilka nieodebranych połączeń.
Nie wiedział w co gra Jimin, nie chciał się już w to wplątywać. Pociągnął cicho nosem i spojrzał na wtulającą się w młodszego dziewczynę. Tak było lepiej.
- J-jasne to..ja was zostawię.. - odparł, zamykając za sobą drzwi ze spuszczoną głową.
A Parka zabolało serce, kiedy usłyszał ciche łkanie od zewnątrz.
⁑za cholerę nie wiem jak to teraz pociągnąć⁑
CZYTASZ
kisses back | yoonmin
Fanfiction»Yoongi jest bratem bliźniakiem Yoonji. A Yoonji jest dziewczyną Jimina, który często myli ich ze sobą.« ✗zakończone