⁕4⁕

5.1K 650 461
                                    

Wychodząc z wanny, Jimin otulił dziewczynę ręcznikiem, samemu wycierając się i zakładając bokserki. Na koniec związał jej wloski w małego koka, wracając z nią do pokoju, posłusznie zamykając oczy, by mogła się przebrać w piżamę.

Yoonji wskoczyla do łóżka i wtuliła się w Jimina z uśmiechem.

- Więc co chcesz teraz robić? 

-Tulić się - mruknęła, bardziej lgnąc do młodszego, który mocno ją objął swoimi silnymi ramionami. - Ale najpierw pójdę do kuchni po soczek, Jiminnie - cmoknęła chłopaka i zeskoczyła z łóżka, narzucając na swoją głowę kaptur od dużej jednoczęściowej piżamki. Uśmiechnęła się, kiedy zobaczyła, że Yoongi również zmierza w kierunku kuchni. Jak na bliźniaków przystało - oboje mieli takie same piżamy. Oczywsicie, mogli mieć inne, ale byli ze sobą za mocno związani. Yoonji wtuliła się w brata, a ten tylko zachichotał, kiedy ta założyła mu kaptur. 

- Mamy sok? - spytała, wyjmując szklanki, kładąc je na blacie.

- W moim pokoju - wyszczerzył się, a dziewczyna szybko popędziła na górę, dopiero w połowie drogi orientując się, że nie wzięła szklanek.

W tym czasie Yoongi podgrzewał sobie pizzę, gdyż był po prostu głodny, a Jimin znudzony siedział na łóżku, patrząc na zegarek. Myśląc, że Yoonji gdzieś zniknęła, ruszył do kuchni i po cichu podszedł do dziewczyny, zauważając jak ta patrzy się w okno, stojąc tyłem do niego.

- Yoonji, ślicznie pachniesz - mruknął cicho i objął dziewczynę od tyłu, zaraz robiąc duże oczy, kiedy w odpowiedzi usłyszał dźwięk wyplutej wody do zlewu, zmieszany z głośnym śmiechem. Yoongi obrócił się w stronę Jimina, który zrobił się cały czerwony, dodatkowo stojąc przed Minem w samych bokserkach. 

- Zapomnij.- burknął - Gdzie Yoonji? 

- Poszła na górę po sok - powiedział, cały czas się śmiejąc, zaraz patrząc na tak samo ubraną dziewczynę, która weszła do kuchni, poraz kolejny nie rozumiejąc całej sytuacji.

- Huh? Miałeś czekać w pokoju, Jimin - podeszła do blatu i nalała soku do szklanek.

- Jimin właśnie pomylił Ciebie ze mną. Ah, silne masz ramiona. - mruknął z uśmiechem, opuszczając kuchnię i ruszając na górę.

- Park! Co to ma znaczyć? - obróciła się w jego stronę oburzona.

- Ugh to.. przytuliłem go niechcący, naprawdę myślałem, że to Ty! Yoonji.. - podszedł do dziewczyny i objął ją, łącząc ich usta w pocałunku.

- No dobrze - uśmiechnęła się i odwzajemniła pocałunek, biorąc szklanki do rąk i ciągnąc za sobą chłopaka.

Oboje ułożyli się wygodnie w łóżku i włączyli film. Po dwóch godzinach oglądania, zasnęli w swoich objęciach, śpiąc tak resztę nocy. 

Do pokoju powoli wszedł Yoongi, chcąc sprawdzić, czy już zasnęli. Uśmiechnął się i zabrał laptop z łóżka, odkładając go na bok. Pogładził głowę swojej siostry i szepnął ciche 'dobranoc', zostawiając śpiącą parę w spokoju. Bo rolą kochanego brata, było mówienie dobranoc swojej siostrze i żaden inny nie miał prawa tego robić - Yoongi.


⁑komentujcie, bo mi smutno.

chcielibyście bym napisała tu o czymś specjalnym?

kisses back | yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz