- Ale czekaj jak to? -znów tego dnie miałam łzy w oczach. Jak to nie chce być moim przyjacielem? Przecież wybaczyliśmy sobie właśnie.
- Nie Emi proszę nie płacz, proszę to nie o to chodzi. - położy mi ręce na policzkach i spojrzał głęboko w oczy.
Przestrzeń między nami się co raz bardziej zmniejszała. Kooki gładził mój policzek po czym przyłoży swoje czoło do mojego.
- Chcę być kimś więcej... - powiedział po czym delikatnie przyłożył swoje usta do moich. Całował mnie tak jakby się bał. Lecz kiedy położyłam mu ręce na szyję, stał się bardziej odważniejszy i pogłębił pocałunek. - Niż tylko przyjacielem. Wiem że zachowałem sie jak dupek ale kiedy widziałem jak dobrze dogdujesz sie z Jinem... Myślałem... I jeszcze pocałowałaś go w polik... Moja duma i zazdrość poszła w górę. Słowa które wypowiadałem to by czyste kłamstwa. Teraz myśle i w głowie mam tylko jedno zdanie. "Jak mogłem krzywdzić osobę którą kocham? "
- Kookie... - wtuliłam się w niego mocno. Po poprostu siedzieliśmy i przytulaliśmy sie jakąś godzinę w końcu usłyszałam to od niego. Te dwa słowa...
- Kocham cię Emi.
- Ja ciebie też... - powiedziałam po czym odsunęłam sie od niego i znów pocałowałam nieśmiało w usta. Byl to powolny i przepełniony uczuciem pocałunek.Właśnie w tym momencie do pokoju wparował Taes. Jego mina była bez cenna.
- Czy jak przypadkiem nie przeszkadzam? - spytał nadal z jednym WTF na twarzy.
- Nie... Ani trochę... - powiedział Kookie z sarkazmem.
- Yyy... Przyszedłem powiedzieć że Emi menadżerka czeka na dole bo masz jaka papierkową robotę jeszcze. - stwierdził.
- Ok. - powiedziałam do kuzyna , następnie skierowałam sie do MOJEGO chłopaka. - Później pogadamy. - i pocałowałam go w policzek po czym wyszłam z pomieszczenia.POV. Tae
Dobra... Jeszcze dziś rano zabijali się wzrokiem a teraz?! Całowali sie, jakby nigdy niby nic. Kiedy Emk wyszła spojrzałem poważnie na Jeona.
- Młody... Wiesz że jak ją skrzywdzisz to ci jaja powyrywam?
- Nie mam takiego zamiaru. Teraz jest moją księżniczką, nie pozwolę nikomu jej skrzywdzić. - widać było ze jest poważny. Usiadłem obok niego.
- Mam nadzieję ze wam się powiedzie.
- Ja tez. - uśmiechnął sie. - Dzięki._________________________
ROZDZIAŁ NIE SPRAWDZANY!Heyoo! Ogłaszam początek maratonu! Tak wiem... Mam teraz dwa tygodnie wolnego więc. Cieszmy sie ludziki! ヽ(´▽`)/
(uzależniłam się od tej emotki xd)Następny rozdział powinien być jutro ewentualnie dziś wieczorem.
Do następnego! ∩˙▿˙∩
CZYTASZ
Saranghae.| Jungkook
Fiksi PenggemarNastoletnia Emi Kim leci w odwiedziny swojego kuzyna. Jej kuzynem jest Tae z BTS. Czy te odwiedziny skończą się miesiącem w Korei? Czy może dłużej ? Zobaczcie sami. P.S Nie umiem pisać opisów x'D