38

133 5 2
                                    


#Astra

W sumie mieszkanie samemu nie jest takie złe. Mogę sobie chodzić w bieliźnie po domu, niczym się nie przejmując, śpiewać dopóki nie zedrę sobie gardła...

Wieczorem postanowiłam zrobić babeczki czekoladowe, bo podczas ciąży doceniłam naprawdę wiele produktów. Jednym z nich była waniliowa czekolada, którą właśnie dodawałam do ciasta. Miałam na sobie wielki sweter i krótkie spodenki.
Kiedy babeczki się robiły ja wyskrobywałam ciasto czekoladowe ze ścianek miski i sprzątałam kuchnię. Z radia leciała stara muzyka z lat osiemdziesiątych, a z okna naprzeciwko zlewozmywaka, było widać zachodzące słońce. Pod wpływem chwili załapałam się za już lekko wypukły brzuch i uśmiechnęłam lekko.

Kiedy zdałam sobie sprawę co robię odgoniłam łzy z oczu i zaśmiałam się sama z siebie.

- Co ja robię.

~*~

Te babeczki były naprawdę pyszne. No nie licząc tych przesłodzonych przez lukier.

Najlepiej czas spędza się na kanapie, przed telewizorem oglądając Pretty Women i Mama Mia. Polecam.

Zanim się zorientowałam wybiła godzina dziesiąta wieczorem, a ja byłam najedzona, było mi cieplutko, więc co się z tym równało? Byłam śpiąca.

Ale zanim zrobiłam jakikolwiek ruch w stronę krainy snów usłyszałam dzwonek do drzwi. Lekko wygięłam brzuch do przodu i westchnęłam. Jeżeli to znowu Thom ze swoim chłopakiem to go zabiję.

Jednak kiedy otworzyłam drzwi moje serce na moment się zatrzymało, a w oczach pojawiły się łzy.

#Ashton

Spakowałem się i wsiadłem do pierwszego samolotu, który leciał do Londynu. Musiałem jak najszybciej dostać się do domu (jeszcze) mojej dziewczyny. (Nie wiedziałem jakie ma plany i jak potoczy się nasza przyszłość, wiec dlatego "jeszcze". )

Kiedy już byłem pod odpowiednim blokiem westchnąłem i wbiegłem po schodach na trzecie piętro. Zapukałem do drzwi i ze świstem wypuściłem powietrze gdy otworzyła mi blondynka.

Wyglądała na zmęczoną, miała na sobie krótkie spodenki, duży sweterek i rozczochrane włosy. Kiedy na mnie spojrzała w jej oczach stanęły łzy, a ja dłużej nie czekając przyciągnąłem ją do siebie i tłumiąc jej płacz moją kurtką,  uśmiechnąłem się do siebie dziękując, że ją znalazłem.

~*~

Siedzieliśmy naprzeciwko siebie od godziny i rozmawialiśmy. Nie wiem... było między nami trochę niezręcznie, ale i tak cieszyłem się, ze mnie wpuściła.

- Idę już spać. - powiedziała nagle, a ja pokiwałem głową. Nadal nie dowiedziałem się czemu wyjechała, ale myślę, że to zbyt poważna rozmowa na noc.

I tach w ogóle, to chyba nie miałem liczyć na to, że będziemy ze sobą spać, co nie?

- Chodź, mam jeden wolny pokój - chyba zobaczyła zawód w moich oczach, bo lekko się uśmiechnęła i przewróciła oczami.

Nie mogłem spać. Z resztą tak jak przez poprzednie dwa miesiące spędzone bez dziewczyny u mojego boku. Była już druga nad ranem, a ja - chociaż byłem wymęczony po tych wszystkich zmianach czasów nie mogłem nawet zmróżyć oczu.

Więc gdy usłyszałem szelest na korytarzu poderwałem się z łóżka i wybiegłem na korytarz. Powędrowałem do kuchni i obserwowałem dziewczynę robiącą sobie płatki z mlekiem. Serio była teraz głodna? Kiedy się odwróciła i mnie zobaczyła zmróżyła oczy i i cicho warknęła.

- Czemu się tak gapisz?

- Bo jestem zdziwiony... Chyba nigdy nie jadłaś o tak późnej porze. - popatrzyłem na jej bluzkę, którą miała w pierwszym dniu szkoły i zauważyłem, że jej brzuch trochę wystaje, a koszulka jest za mała.

Czy ona....Nie...

- Troszkę przytyłaś i-

- Dzięki - miska mleka gruchnęła o blat, a Astra pognała w stronę swojego pokoju, a ja za nią. To nie miało tak zabrzmieć!
Drzwi były przymknięte i nie wiedząc co mną kierowało spojrzałem przez szparę.

Dziewczyna była bez bluzki i biustonosza, ale to mnie nie obchodziło.
Obchodził mnie jej wypukły brzuch.

I łzy na policzkach gdy zorientowała się, że stoję w otwartych drzwiach.

Aj jaj jaj

Trochę długi, ale to taki SUPRAJS

No i komentarze motywują bardziej niż gwiazdki <3

Difficult Friendship Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz