- Wszystko dobrze? - zaczął Ashton
- Tak, czemu miałoby być źle?
- Nie wiem, normalnie gdybyś wszedł do pokoju i zobaczył ich grających zacząłbyś im przeszkadzać razem ze mną. A ty sobie siedzisz i gapisz się w okno. Dosłownie. To przerażające.
- Wszystko jest dobrze.
- Mhm, jasne. O co chodzi?
- Gdzie jest Magda? - zapytała Alex
- Nie wiem...
- Stop stop stop, ty nigdzie nie idziesz. Ja po nią pójdę. - powiedział Michael i poszedł na gorę.
Wszedł bez pukania do jej pokoju. Dziewczyna leżała odwrocona tyłem do drzwi na łóżku i nie zwróciła uwagi na to, że ktoś był w jej pokoju.- Maddie? - Michael usiadł na wolnym miejscu.
Magda słysząc, że to on wstała i go przytuliła rozpłakując się jeszcze bardziej.- Zrobiłam coś okropnego...
- Hej, spokojnie. Co się stało?
- Zerwałam z nim...
- Z Luke'iem? Co? Dlaczego?
- Bo się boję. Nie oszukujmy się, jesteście sławni, wokół was kręci dużo dziewczyn. Dodatkowo ciągle jesteście w trasie. A ja tęsknię. Coraz częściej zaczęłam się z nim kłócić o najmniejsze głupoty...
- Przecież dotychczas jakoś sobie radziliście.
- Wiem, ale najwyraźniej za długo. Albo dostałam za mocno w głowę.
- Co się tam w ogóle stało?
- Byłam na padoku przed jazdą, koń kopnął mnie, dostałam w udo, ale nie miałam tyle siły żeby utrzymać się w miejscu i uderzyłam głową dość mocno o metalowy słup od ogrodzenia. I teraz wyglądam jak jakaś mumia w tym bandażu na głowie. - zaśmiała się bezdusznie
- Ale już lepiej?
- Tak. Wracaj już na dół.
- Idziesz ze mną.
- Mowy nie ma, tym bardziej, że on tam jest.
- Skoro zerwaliście w pewnym sensie w zgodzie, to czemu nie chcesz iść?
- Michael...
- Okey, już idę! Przyjdź później do nas.
Mike wrócił na dół, gdzie chłopacy i Alex próbowali wyciągnąć jakieś informacje od Luke'a.
- A ja już wszystko wieem! I serio ci współczuję, Luke. I złamię swoje wewnętrzne zasady i cię przytulę. - Mike usiadł obok niego i go przytulił.
- Halo, my dalej nic nie wiemy! - powiedział Calum
- Magda ze mną zerwała, pasuje?!
- Co? Dlaczego?
- Nie wiem, nie chcę o tym rozmawiać...
- Jasne...
- Po co miałam przyjść? - Mad przyszła do salonu
- Jutro już wyjeżdżamy.
- Tak wcześnie? - dziewczyna westchnęła
- Tak wcześnie. Pojutrze mamy koncert. Ale wasz koncert jest już za miesiąc, nie martw się.
- Znowu będę tęskniła za wami wszystkimi...
- Dlatego miałaś tu przyjść! Oglądamy film!
- Okey. - Magda usiadła w fotelu. Cal włączył film i mimo wszystko dobrze się bawili.
~~~~~~~~~
CZYTASZ
Well done you || L.H & A.I ✔
Fiksi Penggemarletitgomotherfucker: Dlaczego nie grasz teraz na gitarze? penguin_boy96: Tak jakby rozciąłem palca przy śniadaniu letitgomotherfucker: Brawo ty! penguin_boy96: Brawo ja! ;-; Enjoy!