63 dni chwały

4.5K 316 43
                                    

Słowem wstępu... Do tego projektu zbierałam się około dwóch lat i za każdym razem odwlekałam go ze strachu, że coś popsuje, że nie podołam. Tym razem zebrałam się w sobie i przelałam nie dającą spokoju przez ten cały czas historię.

Może to przeznaczenie, że to właśnie w tym roku odważyłam się ruszyć ten pomysł lub zwykły przypadek. Zauważyłam to podczas pisania z czystej ciekawości, iż ukazujące się rozdziały pokryją się z prawdziwymi dniami tygodnia tamtych sierpniowych dni.

Nie liczę na miliony gwiazdek i komentarzy. Tym projektem chcę, abyście tego lata zatrzymali się na chwilę i pomyśleli o tych, którzy się odważyli, o tych, którzy zginęli w imię wolnej Polski.

I zadali sobie jedno pytanie... Czy na ich miejscu zrobiłbyś to samo i zaryzykował wszystko co masz?

Zapraszam was na wspólne 63 dni chwały, z niemym obserwatorem jakim jest wiatr.

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

*Niektóre sytuacje opisane w opowiadaniu wydarzyły się naprawdę. Wszystkie postacie i pseudonimy są moją twórczością oraz pomysłem.

Opowiedzcie WiatryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz