Jechaliśmy kilka kółek razem przy tym rozmawiając.
—Dlaczego zaczęłaś jeździć na łyżwach?— spytał. Pomyślałam chwilę nad odpowiedzią. Szczerze mówiąc to nie wiedziałam. Może dlatego, że Yuri jeździ i sam mnie do tego namówił lub porostu lubię i od małego to robiłam.
—Szczerze mówiąc to nie wiem...jest parę odpowiedzi— powiedziałam zamyślona.
—Mhm...to powiedz je wszystkie— odparł z uśmiechem na twarzy.
—No to po pierwsze może dlatego, że Yuri jeździ i sam mnie do tego namówił, a ja się zgodziłam i poszłam w jego ślady. Po drugie kocham jeździć na łyżwach to mnie uspokaja i uszczęśliwia—odpowiedziałam. Chłopak tylko przytaknął głową.
Po chwili Yakov zawołał nas oboje, pojechaliśmy do niego.—Leno proszę teraz zatańczyć swój układ, a ty Borys patrz i się ucz—powiedział trener. Zaczęłam tańczyć swój układ. Było widać, że Borys patrzył na mnie z zachwytem i wielkim zaciekawieniem. Po chwili skończyłam układ i pojechałam do wszystkich. Czarnowłosy zaczął mi klaskać, ukłoniłam się.
—To było niesamowite— powiedział Borys.
—Ale i tak musisz jeszcze popracować— powiedziała Lilia.
—Wiem to nie jest jeszcze to co chciałabym osiągnąć— powiedziałam.
—To może teraz ty Borys pokażesz na co cię stać—odparł Yakov. Chłopak niechętnie wszedł na lodowisko i tym razem on zatańczył. Jego występ też był piękny, ale było widać, że musi jeszcze nad niektórymi ruchami. Po pół godzinie trzeba było się zbierać do domu.
—Lena! Zaczekaj!—krzyczał ktoś zza moich pleców. Pobiegł do mnie Borys.
—Będziesz jutro tutaj?—spytał.
—Tak, a czemu pytasz?
—No, bo moglibyśmy razem poćwiczyć—powiedział niepewnie.
—No zobaczę—powiedziałam i poszłam do auta. Pojechaliśmy z bratem do domu. Kwadrans później byliśmy już na miejscu. Rozpakowałam torbę i poszłam do Yuri'ego.
—Yuri!—zaczęłam krzyczeć. Poszłam do salonu, blondyn spojrzał na mnie pytająco.
—Jaką sobie dziewczyne znalazłeś? —spytałam i wyszczerzyłam zęby.
—A co cię to—odparł nie odrywając wzroku od telewizora.
—No, bo muszę wiedzieć z kim się związałeś—powiedziałam. Weszłam mu przed ekran telewizora tak żeby nic nie widział.—Suń się—powiedział ostrzejszym tonem.
—Najpierw powiedz mi co to za dziewczyna—spytałam.
—Tak to się nie posunisz nie?
Przytaknęłam głową, chłopak tylko przewrócił oczami.
—No...—zawahał się, ale po chwili odpowiedział.
—Ma na imię Ina i jest w tym samym wieku co ja, wystarczy ci?—spytał i spojrzał na mnie.
—Tak—powiedziałam z uśmiechem na ustach. Poszłam do pokoju i położyłam się na łóżko. Wzięłam telefon i słuchawki do ręki, włączyłam muzykę i chwilę później zasnęłam.
CZYTASZ
Moja mała dziewczynka || Yuri Plisetsky ||
Fanfiction"Jestem tylko małą dziewczynką stojącą u boku najlepszego łyżwiarza. Jestem tylko dużym ciężarem dla mojego starszego brata. Jestem jego najważniejszą osobą w życiu. Jestem jego młodszą siostrą"