Odprowadził mnie pod dom. Stanęliśmy przed drzwiami.
-To za chwile musimy się rozstać-powiedział trochę smutny.
-No tak...ale już późno jest, a brat mnie by zabił jakbym jeszcze zostałam-powiedziałam.
-Wiem, ale możemy przecież teraz jeszcze popisać
-Tak- odpowiedziałam uśmiechnięta. Ivan powoli zbliżył swoje usta do mojego polika i go cmoknął. Odsunął się i powiedział:
-Do zobaczenia!
Pomachałam mu ręką, a po krótkiej chwili weszłam do domu. Byłam zdziwiona, ale również szczęśliwa tym co zrobił przed chwilą. W duchu cieszyłam się, że to zrobił. Weszłam do pokoju, a brat siedział na krześle i patrzył się dziwnie na mnie.
-Co?-spytałam, nie wiedząc o co mu chodzi.
-No jesteś coś taka za bardzo szczęśliwa, to nie podobne do ciebie- powiedział podejrzliwie.
-To ja już nie mogę być szczęśliwa? Daj mi się cieszyć życiem- powiedziałam i wyszłam z pomieszczenia.
Weszłam do swojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko, wzięłam telefon i zaczęłam przeglądać różne fora społecznościowe. Dostałam wiadomość, napisała do mnie Sara.
21:12
Sara:
A wy gdzie zniknęliście?!Lena:
A czy to istotne?Sara:
Tak! Bo nic nam nie powiedzieliście!Lena:
No i?Sara:
Martwiłam się o ciebieLena:
Przepraszam :( Nie chcieliśmy wam mówić, bo jeszcze coś byście zaczęli mówićSara:
No może...nie wiem, ale i tak jesteśmy źli na wasLena:
Wiem przepraszam, wybaczysz mi proszę :((Sara:
Hmm...Sara:
Dobra, ale musisz jutro zapalić papierosaLena:
Co?! Ale ja nie chce!Sara:
No to trochę chociażLena:
Nie! Nie będę paliła tego gówna!Sara:
To chociaż jednegoLena:
Nie!Sara:
To ci nie wybaczymy!Lena:
EchLena:
Dobra, ale tylko jednegoSara:
Okej, to do jutraLena:
PaOdłożyłam telefon i nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam.
CZYTASZ
Moja mała dziewczynka || Yuri Plisetsky ||
Fanfiction"Jestem tylko małą dziewczynką stojącą u boku najlepszego łyżwiarza. Jestem tylko dużym ciężarem dla mojego starszego brata. Jestem jego najważniejszą osobą w życiu. Jestem jego młodszą siostrą"