Wstałam z łóżka i szybko poszłam do łazienki żeby się wykąpać. Napusciłam wody do wanny i wlałam płynu do kompieli. Weszłam do gorącej wody pełnej piany. Rozluźniłam się i prawie zasnąłem, ale obudził mnie dzwonek telefonu. Dzwonił Ivan, zdziwiło mnie to trochę, ale odebrałam.
-Halo?- powiedziałam do słuchawki.
-Hej Lena! Wychodzisz dzisiaj ze mną?-spytał Ivan.
-Mogę, ale muszę jeszcze zobaczyć co dzisiaj robię- odpowiedziałam.
-Dobra, ale my sami wychodzimy, bo inni nie mają czasu.
-Okej to napisze jak będę pewna.
-To do zobaczenia- powiedział i rozłączył się.
Wyszłam z wanny, okryłam się ręcznikiem i stanęłam przed lustrem patrząc na swoje odbicie. Ubrałam się w domowe ciuchy, czyli zwykle szare spodnie dresowe i czarną bluzę z żółtym napisem. Wyszłam z łazienki, zrobiłam się głodna, więc poszłam coś zjeść. Spróbowałam zrobić zdrowe śniadanie. Zrobiłam sobie małą sałatkę i kanapki z pomidorem. Usiadłam przy kwadratowym stoliku, położyłam jedzenie na nim i zaparzyłam sobie herbatę owocową. Po niedługim czasie przyszedł zaspany Yuri.
-Hej...-powiedział, a po chwili ziewnął.
-Cześć, my dzisiaj idziemy gdzieś?- spytałam brata.
-Nie wiem, musiałbym zobaczyć- odparł podchodząc do lodówki myśląc co zjeść na śniadanie.
-Bo najprawdopodobniej dzisiaj wychodzę- powiedziałam. On spojrzał się na mnie podejrzliwym wzrokiem.
-Coś dużo ostatnio wychodzisz ze znajomymi, to trochę niepodobne do ciebie
-No tak, ale teraz poznałam super ludzi i chce się z nimi zaprzyjaźnić
Wyglądał na zszokowanego. Po chwili ocknął się i powiedział:
-Ty i znajomi! To dość dziwne jak na ciebie, nie spodziewałem się tego po tobie.
-No tak wiem, nikt kto dobrze mnie zna by się tego nie spodziewał...- powiedziałam ciszej.
-To jak zobaczysz czy jest coś dzisiaj ważnego do roboty?- spytałam po pewnej chwili ciszy.
Yuri wyjął swój telefon i zaczął sprawdzać. Po chwili odezwał się do mnie.
-Za pare tygodni mamy zawody, a ty musisz się jeszcze dużo poćwiczyć, wiesz że te zawody są dość ważne dla ciebie jeżeli chcesz przejść dalej.
-No tak, ale chyba nie będę siedzieć całymi dniami na lodowisku- powiedziałam.
-Większość swojego czasu tam spędzisz ani ja, ani Yakov ci tego nie odpuścimy- powiedział stanowczo.
-Dzisiaj też?- spytałam trochę zasmucona.
-Dzisiaj tym bardziej musisz być, bo trener ma dla ciebie nowy układ.
-Nowy układ? Dla mnie?- spytałam.
Zdziwiłam się trochę, bo to pierwszy raz kiedy będę miała układ stworzony specjalnie dla mnie.
-Kurwa...wygadałem się...
-A powiesz mi coś więcej o tym?- spytałam z lekkim uśmiechem na ustach.
-Nie- odparł stanowczo.
-No weź mi powiedz coś więcej
-Dowiesz się w swoim czasie- powiedział i poszedł do swojego pokoju.
Również wstałam i odeszłam od stołu. Wzięłam telefon i napisałam do Ivana.
9:38
Lena:
Hej Ivan!
Lena:
Najprawdopodobniej nie wyjdę dzisiaj z tobą, bo mam treningi a teraz muszę bardzo dużo ćwiczyć.
Odłożyłam telefon na mały stoliczek obok telewizora i usiadłam na kanapie. Zaczęłam rozmyślać jaki program przygotował dla mnie Yakov.
Po kilkunastu minutach rozmyślania nad moim układem zabrzęczał mi telefon. Szybko wstałam i sięgnęłam po niego. Odczytałam wiadomość od Ivana.
10:02
Ivan:
Szkoda, że się nie spotkamy. Możemy to przełożyć na inny dzień wtedy kiedy będziesz miała czas :)
Spiszemy się jeszcze później do zobaczenia!
10:07
Lena:
Też żałuje, ale treningi są dla mnie ważne, a Yakov mnie zabije jak nie będę się pojawiała i wszytko olewała. :(
Ivan:
Okej spoko, rozumiem cię. Daj z siebie wszytko na każdym treningu powodzenia! :) Mam wielka nadzieję, że niedługo się spotkamy. Do zobaczenia kochana 😘
Uśmiechnęłam się do telefonu. Miłe było to co napisał Ivan. Cieszyłam się, że mogłam poznać takich super ludzi. Na początku wydawali się tacy...straszni. Niektórych sam wygląd odstraszał. A tak naprawdę to mili ludzie. Nie miało znaczenia to, że palą i piją, mnie to nie obchodziło. Miałam nadzieję, że się bardziej wszyscy zaprzyjaźnimy i że w przyszłości będą dla mnie drugą rodziną.
CZYTASZ
Moja mała dziewczynka || Yuri Plisetsky ||
Fanfic"Jestem tylko małą dziewczynką stojącą u boku najlepszego łyżwiarza. Jestem tylko dużym ciężarem dla mojego starszego brata. Jestem jego najważniejszą osobą w życiu. Jestem jego młodszą siostrą"
