Tak, tak wznawiam pisanie opowiadań ;)
Przepraszam za tak długą nieobecność, jednak miałam trochę problemów: matury, brak weny, kłótnia z komputerem, w konsekwencji czego nie działał mi przez dwa tygodnie :/
Ale na razie działa i mam nadzieję, że póki co nie zaskoczy mnie niczym ;)
Dziś wieczorem wracam z kolejnym rozdziałem "You are the one".
//A.M.N
CZYTASZ
You're the one
FanfictionPo wypadku, który miałam w wieku trzynastu lat, miałam już nigdy nie zatańczyć. Po złamanym sercu, miałam już nigdy nie pokochać nikogo. Po znalezieniu szczątek mojej dawnej pozytywki, miałam już nie mieć spokojnego życia. Jednak los lubi płatać n...