No nie! Wychodzi na to, że ta "książka" to laurka dla Schumannów, a wcale nie miało tak być...
Dziś Clara Schumann ma urodziny, sto dziewięćdziesiąte ósme i po prostu muszę tu o tym wspomnieć. Jeśli czytaliście artykuł o Schumannie, to na pewno coś o niej wiecie...
W mediach macie jej cudowny Nokturn f-moll, przypomina mi trochę te chopinowskie i Mendelssohna trochę.