April wyjeła ze swojego plecaka pewien brązowy notesik z narysowanym kotem w koronie
-Co to jest?-zdziwił się Leonardo podchodz bliżej nastolatki
-Wypadło to Larze podczas przerwy-oznajmiła rudowłosa
-Pokarz!-krzykną Cejsi wyrywając zeszyt
-Ej,to nie twoje!-krzykneła April
-Twoje też nie-dodał uśmiechnięty chłopak
-Oddawaj!-kazała mu ruda stając na palcach aby odebrać szczerbatkowi zeszyt
-Co?...nie sięgamy?-Jons cieszył się jak małe dziecko do czasu aż ktoś za nim odebrał mu notes
-Na szczęście ja sięgama-odezwał się stojący za nim Donatello podając zeszyt April
-Dzięki Doni,jesteś najlepszy!-powiedziała uradowana dziewczyna rzucając się na szyje mutant i dając mu buziaka w polik
-Ajvfxsdxhnkvdzwa-jąkał sie zakochany żółw
-Coś się stało Doni?-spytał lider-Podobno pracujesz nad czymś ważnym i to od bardzo dawna
-I już to skończyłem-oznajmił geniusz wyjmując zza skprupy cztery zegarki-Ta da!
-Zegarki?...serio?-powiedział zawiedziony Raphael-Musiało ci się strasznie nudzić skoro zaczołeś się zajmować produkcją zegarków
-Na dodatek takich brzydkich-skomentował Cejsi
-To nie są zwyczajne zegarki tylko choloprojektory w wersji 9C-wyjaśnił machonooki
-Eeee...nadal nie czaje-odezwał się Majki
-Dzięki temu będziemy wyglądać jak ludzie!-rzekł najwyższy
-To wogle możliwe?-zdziwił się Leo
-Było by wspaniale!-oznajmiła rudowłosa
-Na razie jeszcze ich nie testowałem i zanim to zrobie muszę dokonać paru poprawek,ale jestem bardzo blisko-powiedział Donatello
-Ciekawe jak wyglądalibyście jako ludzie-zamyśliła się nastolatka
-W środku i tak nadal pozostaniemy mutantami chodźby nie wiem co-wtrącił się buntownik
-Oh,przestań tak smęcić Raph-rzekł najmłodszy
-Ja nie smęce tylko stwierdzam fakt-burkną zielonooki
-Coś ty dzisiaj taki nie w sosie Raph?-spytała rudowłosa
-Nasz Raph,najwyraźniej wstał dziś lewą nogą-powiedział Cejsi puszczając oko do reszty
-Możecie w końcu przestać?!...to się zaczyna robić nudne!-oznajmił zniesmacony żółw
-Ale co się stało?-dopytywała April
-Jak Raph powiedział "to się zaczyna robić nudne"więc zajmijmy się czymś ciekawym-powiedział chłopak wyrywając brązowy zeszyt z rąk rudowłosej
-Cejsi!-krzyknęła wkurzona nastolatka-Nawet nie próbuj do niego zajrzeć!
-Ja nie!...ale Raph z pewnością to zrobi-pomachał zeszytem tuż pod nosem Raphaela
-Czemu ja?!-zdziwił się mutant
-Wiem że tego chcesz-kusił go nastolatek
-O czym ty do mnie gadasz człowieku?!-dodał wkurzony żółw-Zachowujesz się jakich niewyżyty pedofil!
-Chcesz się dowiedzieć co jest w środku-powiedział chłopak nadal machając zeszytem koło twarzy Raphaela
-A niby z kąd możesz to wiedzieć?-parskną Raph
CZYTASZ
|TMNT|2012 Ktoś taki jak Ja
FanfictionNa świecie żyją miliardy ludzi,a każdy z nich jest wyjątkowy na swój sposób.Jednak raz na jakiś czas zdażają się osoby których serca biją jednym rytmem i nawet ktoś taki jak buntowniczy,żółw,ninja Raphael już niedługo odkryje że jego druga połówka j...