Harry,Ron,Neville,Seamus i Dean (bo z nimi Harry i Ron dzielili razem z nimi dormitorium) wstali wraz ze wschodem słońca a następnie wszyscy ubrali się w szkolne szaty i udali się na śniadanie.Przechodzących przez pokój wspólny chłopców zauważyła Hermiona Granger i natychmiast do nich podbiegła .Próbując unormować oddech i trzymając się ramienia Nevillea mówiła coś co się dało zrozumieć tak ;
-Hej... Przedstawicie...mi tych tu...trzech??-spytała.
-Och...Tak.To jest Neville,Seamus i Dean -odpowiedział z zakłopotaniem Harry i do tego się uśmiechając .
-Och nic nie sugeruje że mam do was jakiś żal ...-odpowiedziała ale nagle przerwały jej głosy chłopaków.
-Cześć .
-Witaj.
-Dzień dobry.
Wszyscy razem następnie udali się do wielkiej sali na posiłek .Po posiłku Neville spojrzał w ich plan na dzisiejszy dzień
-O nie-jeknał-Mamy pierwsze eliksiry że Snapem
-I jak tam młodzi ?-spytał jeden z rudzielców z pociągu.
-Niezaciekawie-odpowiedział Ron.
-A co takiego się wydarzyło lub ewentualnie wydarzy !?
-Pierwsza nasza lekcja to eliksiry z najgorszym nauczycielem świata !-prawie wybuchnął Ron.
-Zluzuj bo zaraz wybichniesz-odpowiedzial ai oddalił się od stołu gryfonów .
Po skończonym śniadaniu cała szóstka (Ron,Harfy,Neville,Seamus,Dean i Hermiona) udali się w poszukiwani sali od eliksirów.Gdy dotarlu na miejsce po długich poszukiwaniach sali.Weszli do sali w której spotkało ich srogie spojrzenie nauczyciela i zawiedzioną minę Draco.
-Przepraszamy za spóźnienie ,panie profesorze.-powiedzieli z zażenowaniem.
-No proszę pan niedorajda Longbottom,bliznowaty Potter,zdrajca krwi Weasley,szlama Granger i ...
Już nie dokończył bo styknelo to się ze pukaniem do drzwi.Snape wręcz zaśpiewał takim głosem wyraz "Proszę " jakby była to jakaś piosenka do zaśpiewanie nut które miał przed sobą.Gdy otworzyły się drzwi w ich progu wszyscy mogli zauważyć ...♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦
Hej!Z tej strony Julia wiem że trochę pozna pora jak na pisanie ale no cóż tak już w życiu jest że nie na wszystko jest swoją pora.Tak więc dziękuje za wszystko!!Może jeszcze popełniam jakieś błędy ale to jest moje pierwsze opowiadanie i mam nadzieję że rjesli je robię to robię je naprawdę małe .A w dodatku w moim telefonie mam włączona autokorektę i niektóre wyrazy naprawdę przekręca całkowicie !No dobra to ja już nie przedłużam i naprawdę kończę !Pa!Do następnego!!
Julia
CZYTASZ
Historia przyjaźni Harry'ego Pottera i Draco Malfoya
Fanfic-Chłopcze, dziewczyno! Wyłaźcie mi do cholery z tej komórki! Zaraz mój synek się obudzi, a śniadanie na jego pobudkę ma być gotowe!- zawołał basowy głos zza drzwi małej komórki, która należała do Harry'ego i Lilly Potterów. Był to ich azyl. Dziesięc...