27

521 26 4
                                    

*JUNGKOOK POV*

Obudziłem się z rana z bólem tyłka. Syknąłem cicho podnosząc się z łóżka, zgarnąłem bokserki z szafy i skierowałem się do łazienki. Wszedłem pod prysznic myjąc się. Po umyciu się wyszedłem spod prysznica, wytarłem się i ubrałem bokserki zaraz kierując się do kuchni. Wyjąłem potrzebne składniki z lodówki i chleb z chlebaka, zaraz robiąc kanapki dla siebie i dla chłopaka. Uśmiechnąłem się pod nosem i zagotowałem wodę na herbatę. Postawiłem talerze na stole i zalałem herbaty wrzątkiem. Posłodziłem i postawiłem obok talerzy. Skierowałem się do sypialni, chłopak jeszcze spał, więc usiadłem na łóżku zaraz obok niego i zacząłem gładzić po głowie.

-Hyung-szepnąłem-Wstajemy-gdy ten nawet nie zareagował wsunąłem dłoń pod kołdrę kładąc ją na jego torsie, gdy to też nic nie dało, sunąłem dłonią niżej z niewinnym uśmiechem-Kochanie, wstawaj

- Oj, nie. - złapał mnie za dłoń. - Nie pora na to.

Zaśmiałem się słodko zabierając rękę-Chciałem cię tylko obudzić i najwidoczniej podziałało

- Złapanie za penisa obudzi nawet chłopaka z najmocniejszym snem na świecie. - wymamrotał, podnosząc się do siadu.

-Wiem, kochanie-pocałowałem go w policzek-Pójdź się ubrać, a ja czekam na dole ze śniadaniem

- Dobra. Która godzina? - odchrząknął.

-Hmm, po ósmej a co?

- Ah, to dobrze. Mam na jedenastą zmianę. - wstał z łózka. Aj, mogłem teraz zobaczyć go niczym wczorajszego wieczoru. Cudowny widok.

Uśmiechnąłem się szeroko obserwując chłopaka-Zniewalający widok

- Co? - wymruczał, odwracając się w moją stronę.

-Nic-uśmiechnąłem się słodko nie odrywając wzroku od chłopaka

- Nie ważne. - machnął ręką i zaczął szukać w szafie rzeczy.

Zaśmiałem się słodko podchodząc do niego i przytulając od tyłu-Jesteś taki cieplutki-przymknąłem oczy

- Byłbym zimniejszy w ubraniach. - westchnął. - Coś czuję, że zrobisz wszystko, żebym się tylko nie ubierał

-Zgadza się-pokiwałem głową-A mogę jechać z tobą?

- Do Masan? - zdziwił się, odwracając się moja stronę, przez co się otarł o mnie. Zacisnąłem usta w wąską linie kiwając głową

- No dobrze. - wymruczał, po cichym syknięciu. - A co tam będziesz robił?

-Pochodzę po mieście a później posiedzę u ciebie-uśmiechnąłem się

- Możesz pogadać z moimi przyjaciółmi. Z tego co wiem to Tae ma wieczorną zmianę w kinie, a studia rzucił, bo nie chciał być pod stałą kontrolą ojca i za rok idzie na wymarzony kierunek, a Yoongi i Hoseok mają wolne.

-Dobrze-pokiwałem głową z uśmiechem-A teraz się ubieraj i idziemy jeść

- Ponoć nie chcesz żebym się ubierał. - zaśmiał się, sięgając po bokserki.

-Ale nie chce, żeby ktokolwiek poza mną widział cię nago-pocałowałem go w policzek

- To zrozumiałe. - odwrócił się jeszcze na chwilę, całując lekko moje wargi, po czym się oderwał, zgarnął swoje ciuchy i wyszedł z sypialni, najpewniej do łazienki.

Ubrałem się do końca-Poczekam w kuchni!-krzyknąłem i skierowałem się na dół, usiadłem przy stole i po kilku minutach w pomieszczeniu znalazł się chłopak. Usiadł naprzeciw mnie-Smacznego

Notice from true love || JikookWhere stories live. Discover now