Rozdział #13

202 10 1
                                    

Posiedziała jeszcze trochę z Annie. Poplotkowałyśmy i w ogóle, fajnie spędziłam z nią czas. Gdy w końcu nadszedł czas rozmowy z Alanem, to pożegnała się z nową przyjaciółką i poszłam szukać mojego chłopaka.

Przeszukałam dom, ale nie udało mi się go znaleźć. Pomyślałam, że pójdę sprawdzić na dworze. Ruszyłam w kierunku wyjścia, a potem wyszłam przed dom, zaczęłam się rozglądać. Niestety nie udało mi się go znaleźć. Nagle poczułam czyjąś rękę na ramieniu. Odwróciłam się i zobaczyłam tego kogo szukałam czyli Alana.

- Szukałaś mnie?

- Tak. Podobno chciałeś ze mną porozmawiać

- Tak... - podrapał się po karku

- No to słucham - powiedziałam

- Ale nie tutaj

- To gdzie w tym układzie?

- Chodź - powiedział i zaczął iść w kierunku lasu

Nie myśląc dwa razy poszłam za nim. Chwilę później byliśmy już w lesie.

- Dlaczego nie chciałeś tam rozmawiać?

- To teraz nie istotne - powiedział

- Niech Ci będzie. A więc? O co chodzi?

- Posłuchaj... Muszę Ci powiedzieć o tym co grozi Ci będąc ze mną...

- Nie rozumiem - powiedziałam

- Pamiętasz tego chłopaka, który cię zaatakował? Albo to porwanie?

- Pamiętam... Ale co to ma do rzeczy?

- To wszystko stało się w pewnym sensie przeze mnie...

- O czym ty mówisz?

- Jak wiesz jestem liderem buntowników - stanął plecami do mnie i wpatrywał się w las

- No tak... i?

- Można powiedzieć, że nie jesteśmy tak po prostu bandą zbuntowanych... Sprawa jest o wiele poważniejsza...

Patrzyłam na Alana i czekałam, aż zacznie mówić dalej.

- Jest pewna wataha, która nienawidzi nas z całego serca... Alfa tej watahy wie o tym kim jesteś. Dlatego chcę Cię porwać, aby mieć na mnie haka

- Czekaj... O co chodzi z tym "wie kim jesteś" ?

- Wiesz co to więź partnerska?

- Trochę tak

- No więc o to mu właśnie chodzi... Wie, iż jesteś moją mate i dlatego chce Cię porwać... On wie, że ja nie poddam się tak łatwo...

Zaszokowało mnie to co powiedział... Ktoś chce mnie porwać bo jestem mate kogoś, kogo jakiś tam alfa nienawidzi? Nie ważne... Choćby nie wiem co, nie pozwolę na to by ktokolwiek mnie rozdzielił z Alanem.

Moonlight ShadowOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz