REZIsz mnie... [Wracamy do żywych!]

Nowe FanFiction i maraton?

Hejjj!

Dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby w weekend zrobić maraton... Ale z racji tego, że bardzo chcę zrobić go dzisiaj mam pomysł: 

DZISIAJ MARATON! Jeeeej! *xd*

Dajcie mi tylko czas do 19:30 na pisanie... :D Żebym cokolwiek miała ;)

Jeśli chcecie piszcie w komentarzach, jeśli nie tak samo :D

Ahh... no i jeszcze jedno.  Chciałam Wam powiedzieć o moich 3 FanFiction które piszę na komórce! Ja się nimi mega jaram i chciałabym znać Waszą opinię na ich temat:

Pierwsze ,,Bad Girl, Bad Boy". Wiem, że takie już na pewno są, ale moje będzie inne. No i wolno pisane! Zupełnie inne niż dotychczas... Będzie trochę wulgaryzmów i gadania do siebie... Będzie CIEKAWIE!

Drugie: Uwięziona. Opowieść o pewnej dziewczynie, która jak nazwa wskazuje jest więziona.

Trzecie: 20.05.2091. Dla mnie to oryginalny tytuł i nie znam jeszcze FanFiction z datą... Chociaż na pewno jakieś też jest... Ale w każdym razie moje będzie inne przede wszystkim dlatego, że do samego końca nie będę zdradzać dokładnego znaczenia tej daty... I właściwie jeszcze sama nie wiem, co to będzie bo dopiero wpadłam na to przed chwilą :D ale myślę, że każdy z Was będzie miał jakieś domysły i to jest fajne ;) Będzie wojna w komach :DD... I od razu mówie, nie będzie to takie banalne i logiczne jakby się wydawało. Po drugie...  Change the year!

Dzieje się to daleko, daleko w przyszłości i pomyślcie tylko, ile tam będzie zajebistych, nowych rzeczy i technologii! Tylko muszę nad tym pomyśleć, żeby tego nie spieprzyć :P

Piszcie co o tym sądzicie!

Kocham Was, dziękuję ze 1K pod ,,REZIsz mnie..." 

Jesteście najlepsi!