*3 miesiące później*
Wszystko ze mną okej. Dokładnie 92 dni temu obudziłam się w środku trumny na swoim pogrzebie. Chodzę do psychologa, w końcu mam dużo powodów...
Remek nie naciska, ale wiem, że bardzo chciałby mieć dzieci. Uprawiamy seks, ale ciągle nie jestem na to gotowa. Po prostu boję się, że złapie mnie kolejna depresja i zostawię dziecko. A nie chcę być wyrodną matką.
/konkurs!
napiszcie kontynuację tego rozdziału, musi mieć co najmniej 200 słów, limitu w drugą stronę nie ma :) wybiorę takie, które najbardziej mi się podoba. Możecie pisać w komentarzach lub na pv ;)
nagrodą będzie wstawienie tej kontynuacji do tej książki, z wyraźnym zaznaczeniem autora, spam gwiazdek, follow oraz moje promo :)
czas do końca stycznia, trzymajcie się!
i wszystkiego najlepszego w nowym roku <3
![](https://img.wattpad.com/cover/129157186-288-k168023.jpg)
YOU ARE READING
REZIsz mnie... [Wracamy do żywych!]
FanfictionAngelika i Remek Co ich połączy...? Problemy? Miłość?