Chat z użytkownikiem Bittersugar
21:56
Bittersugar: Jiminie nadal masz ten łańcuszek?
Ineedyourhelp: Tak... Mam wszystko, co zostało mi po Yoongim w drewnianej skrzyneczce na dnie szafy w piwnicy.
Bittersugar: Zaglądasz do niego czasem?
Ineedyourhelp: Nie. Boję się, że gdy zobaczę nasze wspólne zdjęcia. Ten łańcuszek i inne rzeczy od niego, załamię się jeszcze bardziej.
Bittersugar: W takim razie, po co to trzymasz?
Ineedyourhelp: Bo to jedyne, co zostało mi po przyjacielu i bratniej duszy.
21:58
Bittersugar: Bratniej duszy?
Ineedyourhelp: Czemu zadajesz mi same pytania? I tak. Miłości życia można mieć wiele. Wiesz nie każdy odwzajemni uczucie, ale bratnia dusza to cześć Ciebie. Jesteś do niej przywiązany. Kochasz mimo wszystko i płaczesz razem z nią. Yoongi był moją bratnią duszą. Czuję pustkę, gdy go przy mnie nie ma. Jakbym utracił dużą część siebie.
Bittersugar: Idź po to pudło. Pokaż mi proszę wszystko, co Ci po nim zostało.
Ineedyourhelp: Boję się tam iść...
22:03
Bittersugar: Opisz mi dokładnie wszystko co robisz w każdym momencie i wyślij wiadomość, jak wrócisz do pokoju. Dobrze?
Ineedyourhelp: Dobrze...
22:36
Ineedyourhelp: Wstaję z łóżka i kieruję się w stronę drzwi. Cholernie boję się tego, co zaraz ma się stać. Powoli naciskam na klamkę drzwi. Wychodzę z pokoju, staram się być cicho, ponieważ rodzice i brat już śpią. Schodzę po schodach na parter. Od razu idę w kierunku kuchni, gdzie znajdują się drzwi do piwnicy. Wchodzę do pomieszczenia. Wysuwam szufladę obok zlewu. Wyciągam z niej klucz. Podchodzę do drzwi ze starego drewna i przekręcam zamek. Drzwi otwierają się, a ja mogę zejść z kolejnych schodów. Wchodzę do pomieszczenia trzeciego od lewej. Tam właśnie stoi ogromna szafa. Otwieram ją i przekopuję się przez masę ubrań, starych książek oraz innych rupieci. Dostrzegam pudełko w rogu szafy. Serce zaczyna szybciej bić, gdy wyciągam ku niemu dłoń. Łzy płyną strumieniami po moich polikach. Nie płakałem tyle czasu... Biorę przedmiot do rąk i dokładnie go oglądam. Z przodu ma mała kłudkę, klucz do niej znajduje się pod doniczką roślinki na naszym tarasie. Na górze jest napis "Min Yoongi" przejeżdżam po nim palcem. Obracam pudełko do góry nogami. Na spodzie przyklejona jest karteczka "Jimin idioto odłuż to. Dobrze wiesz, że nie chcesz tego zobaczyć. Nie mam pojęcia, dlaczego jestem takim debilem, aby trzymać to w rękach. Nie znam powodu, po co to wziąłem, ale będę żałował". Śmieje się z tego. Kiedy chowałem te pudełko do tej szafy byłem pewien, że ta kartka mnie odstraszy... Zamykam szafę i szybko wbiegam schodami do góry. Nie zamykam drzwi od piwnicy, po prostu rzucam klucz na blat. Otwieram drzwi wyjściowe, nachylam się i wyjmuję malutki kluczyk do kłudki. Wracam do domu zakluczam drzwi, po czym biegnę do pokoju.
21:38
Bittersugar: Otworzyłeś je już?
Ineedyourhelp: Nie czekałem, aż napiszesz...
Bittersugar: Otwórz je i wyślij zdjęcia wszystkiego, co tam znajdziesz.
Ineedyourhelp: Zaraz wszystko Ci wyślę. Muszę zapanować nad emocjami i otwieram pudełko.

CZYTASZ
I miss you
FanfictionKilka lat temu miałem przyjaciela, był dla mnie kimś więcej niż przyjacielem. Właśnie dlatego nasze drogi musiały się rozejść. Wtedy, kiedy powiedziałem, że znaczy dla mnie więcej niż wszyscy mogliby się spodziewać. Znaczył dla mnie więcej niż nadz...