- o 22 macie wszyscy być w łóżkach- powiedziała Kari gdy doszliśmy
-ty idziesz do mnie- powiedziałam stając na palcach u nóg przed chłopakiem
-idziemy- powiedział, dał mi buzi i poszliśmy. Do 22 chłopcy i dziewczyny chodzili po całym hotelu. A ja z Alexem leżeliśmy utuleni w łóżku. O 22 Kari chodziła po pokojach sprawdzać czy nikt nie uciekł i czy przypadkiem chłopców nie ma u dziewczyn lub na odwrót. Gdy weszła do pokoju dziewczyn Alex był chwilowo pod łóżkiem. Chłopcy u Alexa mieli zrobić sztuczny efekt jakby ktoś spał pod kołdrą. Czyli po prostu wsadzili poduszki pod kołdrę. Gdy już poszła gadaliśmy jeszcze z Alexem i dziewczynami. Ja jeszcze nawet w piżamie nie byłam podobnie jak on.
-Emily chodź idziemy- powiedział brunet wstając z łóżka
-gdzie ty chcesz iść?- spytałam
-zobaczysz chodź - powiedział a ja poszłam za nim
-dziewczyny kryjcie mnie- powiedziałam dając chłopakowi rękę. On sprawdził czy Kari nie chodzi po korytarzu, ale naszczęscie nie. Ciągnął mnie za rękę aż do pewnego domku.
-kogo jest ten dom?-spytałam
-mój kumpel tu mieszka, pozwolił.- powiedział chłopak i pociągnął mnie do środka. Chłopak przyciągnął mnie do siebie i zaczął całować. Przy tym robiliśmy małe kroczki. Chłopak wsunął ręce pod moją koszulkę, po chwili wylądowała w jakimś kącie pokoju. Po chwili chłopak zaczął składać pocałunki na mojej szyi i coraz bardziej zjeżdżał w dół aż na mój biust. Całował mnie po biuście, a chwilę później byłam bez stanika. Chłopak zaczął bardzo namiętnie całować moje piersi a ja wydawałam z siebie cichy jęk. Po paru minutach popchnęłam go na łóżko i na niego usiadłam ukrokiem. Zaczęłam masować jego przyrodzenie. Chwilę później brunet pozostał tylko w bokserkach. Dotykałam jego przyrodzenia przez kawałek materiału. Postanowiłam pozbyć się tego kawałka materiału i zaczęłam poruszać moją ręką w górę i w dół trzymając jego przyrodzenie. Chłopak wydawał z siebie ciche jęki. Chwilę poruszałam moją ręką na jego przyrodzeniu ale wzięłam go do buzi. Poruszałam moją głową w górę i w dół. Po chwili chłopak położył mnie na plecach i ściągnął moje spodenki razem z majtkami. Wsadził do mnie dwa paluszki i poruszał nimi. Po chwili palce zamienił na język. Wtedy moje jęki były głośniejsze. Chłopak wsadził swój język do mojej buzi. Przy tym wsadził ponownie palce do mnie i potem je oblizał. Chłopak dał mi klapsa w tyłek
-jesteś gotowa?- spytał a ja odpowiedziałam twierdząco. W tym momencie chłopak włożył prezerwatywę i wszedł do mnie. Najpiejrw tylko wszedł nic więcej. Przy tym mnie całował, ale po chwili zaczął się poruszać we mnie. Pierw powoli ale z czasem coraz szybciej. Wraz z przybierającym tempem zaczynałam głośniej jęczeć. Nie mogłam uwierzyć że uciekłam z Alexem na sex. Po chyba 10 minutach czułam że jego przyrodzenie zaczyna pulsować aż w końcu, doszedł. Wyjął ze mnie tego bydlaka i zdjął prezerwatywę i rzucił ją gdzieś.
-teraz się ubieraj bo wcal nie znam właściciela domu- powiedział klepiąc mnie w udo i sam zaczął się szybko ubierać. Ja zrobiłam to samo. Gdy spojrzałam na zegarek była 00:47. Czy poważnie on mnie godzinę ruchał?! Doszliśmy do ośrodka. Kari już spała, ale nie wszyscy z obozu. Nikt nie spał. Weszliśmy do pokoju Emily a tam byli wszyscy i gadali.
-no, no, no, to gdzie byliście hmy?- powiedziała Andie
-no hej, byliśmy w domku jakichś ludzi- powiedziałam
-przyznaj się, rżnął cię?- spytała Natalia siedząca na kolanach Maxa. Nie odpowiedziałam na to pytanie tylko spojrzałam na Alexa jak on i na mnie i zaczęliśmy się śmiać.
-czyli tak.- powiedziała Rachel
-co?! Ona jest najmłodsza z nas i przeżyła swój raczej 1 raz z najstarszym z tąd- zdziwiła się Sandra a ja z Alexem dalej nie odpowiadaliśmy na pytania. Usiedliśmy na moje łóżko. Alex usiadł i oparł się o ścianę a ja usiadłam na niego.
-ej, bo długo się do tego zbierałem ale nigdy mi nie wyszło. Możecie mnie za to gnoić ale ja chcę być szczery z przyjaciółmi. Jestem gejem.- powiedział Greg a wszyscy się zdziwili.
-spoko będziemy z tobą- powiedział Chris i wszyscy zaczęli klaskać za odwagę.
-dobra, wow, ale ja idę się umyć- powiedziałam wstając z chłopaka
-mogę Ci pomóc?- spytał Alex
-nie- powiedziałam krótko i zamknęłam się w łazience
Alex pov.
- ej stary a kiedy masz szwy ściągać?- spytał Max
-po przyjeździe jadę do szpitala- powiedziałem
-aha- powiedział
- dziewczyny, wciągacie narkotyki?- spytałem
- nie, jak już któraś się odważy to najprędzej Emily. Ale też jeszcze dragów nie brała.- powiedziała Sandra
-kto chce?- spytał Greg wyciągając torebki z prochami.
-dawaj- powiedziałem i wszyscy chłopcy też chcieli, ale żadna dziewczyna.
-to na zdrowie- powiedział Mike i wszyscy zaczęli wciągać
- mi już wystarczy- powiedział Chris i oddał połowę zawartości woreczka. Tak jak każdy.
- jak ty możesz wciągać całość na raz?- spytał Max pokazując na nas.
-któraś laska chce kutaska?- powiedział Thomas stając na środku pokoju
- ej wypierdalaj, w pokoju męskim świeć penisem a nie u laseczek- powiedziałem a chłopak usiadł
-znów brałeś?- powiedziała Emily która wyszła z łazienki
-tak, i jeszcze wziął najwięcej- powiedziała Britney
-chesz też?-spytałem
-nie?- powiedziała dziewczyna
-a to może uziądziesz na mojej "zagładzie"?- spytałem głupkowato
-to jesteś do reszty zjarany- powiedziała Emily
-jak się bierze to żeby było so much fun- powiedziałem śmiejąc się.

CZYTASZ
współlokator
Romanceona: chamska i wulgarna lecz bardzo ładna, pakuje się w kłopoty, styl tumblr, długie brązowe włosy, piękne zielone oczy, 15 lat on: bad boy, popularny w internecie, przystojny, zmienia laski jak skarpetki, styl luźny i modny, brązowa grzywa, głęboki...