Los czarodziejki

Rozdział 11.

Pro.  Dari.

-Nudzi mi się!

-Nie drżyj tego ryja Wojtek siedzie obok ciebie. -Siedziałam obok niego w kuchni.  Diana poszła popływać.  Antek się nie odzywa.

-Okej co możemy robić?

-Mieszkamy tu już dwa tygodnie a jeszcze na imprezie pierwszej nie było.

-Tylko w dwoje. -Poruszał zabawnie brwiami.

-Tak.

-Zapomniałem ty jesteś zajęta.  Wszystkie laski na tym świecie są zajęte. 

-Istnieje jeszcze zajebista nasza Diana bierz się za nią.  One jest spoko.

-Wiem. -Rozmarzył się a ja się zaśmiałam.

-Idę się przebrać.  Tylko się przypadkiem nie zakochaj w tym czasie. -Zaśmiałam się. 

-Haha bardzo śmieszne. -Przebrałam się w czarno białą sukienkę.  Włosy wyprostowałam i zrobiłam delikatny makijaż.  Zeszłam na dół a tam wampir ubrany w czarną bluzę i spodnie.

-Pięknie wyglądasz ,ale zajętych nie ruszam.  Jedziemy?

-Nie masz auta i...

-Chciałem ci zrobić niespodziankę i kupiłem auto za swoje.  Prawo jazdy zdałem.  Tylko jechać.

-Wow dopiero teraz mi mówisz. To ja mam zła wiadomość.  Pamiętasz tego starego milionera.  On nie miał dzieć a żona mu zmarła.  Miał tylko mnie.  On zmarł wczoraj wieczorem.  Tak miej więcej 24h. Był miliarderem a cały swój majątek przekazał mi.  Chce cię prosić o to byśmy tam pojechali.  On mnie i Janusz wychowywali.  W sumie to on wcześniej.  Proszę.

-Dobra to mam pomysł.  Jedziemy w inno miejsce.  Nie chce ci przypominać nie chce ci kazać imprezować.

-Dobrze. - Weszliśmy do czarnego Audi A4.  Jechaliśmy przez las. Dotarliśmy do jakiejś wsi.  Wojtek wyszedł z auta ,ja też.  Nagle ktoś do mnie zadzwonił.  Okazało się ,że to Diana. Dałam ją na głośno mówiący.

-Pomocy jakieś wampiry są w domu.

-Wojtek cię słyszy on już biegnie. 

Rozłączyła się a ja zostałam sama.  Ktoś przyłożył mi coś do ust.  Mroczki pojawiły się przed oczami.  Później nastała ciemności.  Czy ktoś mnie porwał?  Co będzie z Wojtkiem i Dianą? 

Od autorki

Hej... ☺

Jakoś to bedzie.  Zapraszam na next.

🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟
🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟😏👌👈