Atmosfera w szkole była dziwna jak na ostatni dzień nauki szkolnej. Uczniowie nie rozmawiali o tym gdzie jadą na wakacje i co zamierzają robić ze swoim życiem po skończeniu szkoły średniej. Wszyscy zajęci byli tym, co wydarzyło się w tym tygodniu. Już od poniedziałku działy się rzeczy, o których wcześniej nikt by nawet nie pomyślał. Najpierw ogłoszono, że Casey Moreta prowadzi popularnego bloga, żeby potem on sam przyznał, że to jednak Hemmings. A potem Michael Clifford wyznał Luke'owi miłość, tym samym przyznając się do tego, że wcale nie był hetero, jak wielokrotnie zapewniał. Jednak czwartek... czwartek był jeszcze dziwniejszy.
Zaczęło się już rano. Wszyscy widzieli, że coś jest nie tak z kapitanem szkolnej drużyny. Był przygnębiony i w jego oczach było coś nieodgadnionego. Z nikim też nie rozmawiał. Ale to, co zdarzyło się na lunchu zdziwiło dosłownie każdego. Nieoczekiwanie wstał i podszedł do swojego najlepszego przyjaciela. Z Ashtonem zawsze spędzał bardzo dużo czasu. Wspierali się nawzajem. Oni, w raz z Calumem, tworzyli niezwykłe trio. Dosłownie każdy chciał spędzić z nimi chociaż chwilę. A teraz Luke po prostu go uderzył. Zamachnął się i po chwili jego pięść spotkała się z policzkiem Irwina. Wzbudziło to niemałe zamieszanie. Nawet Ash wyglądał, jakby nie wiedział, o co mogło chodzić.
— Ufałem ci. Jak mogłeś mi to zrobić? — zapytał wyższy, ignorując spojrzenia wszystkich zgromadzonych na stołówce.
— O czym ty mówisz?
— Powiedziałeś Caseyowi. Wyznałeś mu mój sekret i nie próbuj zaprzeczać.
Dalej było już z górki. Luke oskarżał, a Ashton zaprzeczał. W końcu dość miał blokowania ciosów przyjaciela i mu oddał. Możecie się domyślić, jak dalej się to potoczyło. Nauczyciele szybko zareagowali i już po chwili ta dwójka była w gabinecie dyrektora. On był zawiedziony zachowaniem nastolatków, ale postanowił jednak przymknąć na to oko, zważywszy na to, że zostało już tylko zakończenie roku szkolnego.
Ale Luke nie myślał o konsekwencjach swojego czynu. Poprzedniego dnia zastanawiał się, jak inaczej mogło się to wszystko potoczyć. Doszedł do wniosku, że Mike i tak musiał się dowiedzieć, ale w inny sposób. Może potem porozmawialiby na spokojnie. Może w końcu by się przed sobą otworzyli. A skończyło się na tym, że Michael wyznał swoje uczucia, a Hemmings nie zrobił zupełnie nic. Oczywiście, że myślał, żeby napisać. Może nie od razu długie litanie, ale cokolwiek. Jednak tego nie zrobił. Bał się. Bał się reakcji Michaela, bał się reakcji przyjaciół. Bał się nawet reakcji rodziny. Bo w końcu zrozumiał, że on też lubił Clifforda i naprawdę nie miał pojęcia, jak mu to powiedzieć. Ale doszedł do wniosku, że coś zrobi podczas zakończenia roku szkolnego. Nie wiedział jeszcze co, ale coś na pewno.

CZYTASZ
iwasfirst.com | muke
Fanfictionpublikuję to od nowa, trochę poprawiałam luke prowadził popularnego bloga o swojej szkole, ale michaelowi nie podobał się wpis, który go dotyczył. hemmings postanowił się trochę zabawić i dał mu wyzwanie. jeśli mike wypełni zadanie, luke usunie wsz...