*ławka*

92 8 0
                                    

Ja: *puka środkowym palcem w ławkę* puk-puk puk-puk *zamyślenie*
Przykaciółka: Nik! Przestałeś być yuristą?!
Ja: *lag* co?
Przyjaciółka: no. Czy przestałeś być yuristą?
Ja: *ożywienie* nie! Mam aktualnie fioła na punkcie ,,Life is strange"! Właśnie myślę nad tym, co by było, gdyby Rachel jednak...
Przyjaciółka: *przerywa klepaniem po ramieniu ze sztucznym uśmiechem typu ,,co Ty do mnie pierdzielisz"* nie kłopocz się. Nie interesuje mnie to

;-;

Życiem YuriOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz