*Bay Irlandia*

59 8 2
                                    

Heloł darknes maj old frendsssss...

Dziś deszczowo i wiele z moich planów legło w gruzach na dziś, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trochę siedzę na Wattpadzie i piszę, trochę oglądam yuri. Nikt mi na głowę nie wchodzi z bzdurnymi zadaniami i dzień święty święcę bezbożnie >:)

Nie wiem, czy wspominałam, ale moja siostra niedawno wróciła z praktyk, które odbywały się w Irlandii. Teraz opowiem, jaki ma to związek z yuri

A więc pokazywała mi zdjęcia i opowiadała, co tam się działo. Już nawet nie pamiętam, w jakich okolicznościach, ale powiedziała mi, że jej towarzyszka podróży jest biseksualna (zapamiętałbym, gdyby to było wtrącenie, że się do niej przystawiała, ale to pewnie było coś przypadkowego i nudnego). Ja na nią wzrok, typu ,,Łaj z nią nie jesteś?", czy ,,Dlaczego nie ma dziewczyny?", czy coś w tym stylu, ale chyba zrozumiała aluzję, bo dalej to już poszło tak:

Ona: Ma chłopaka i na bank z nim nie zerwie, bo do biednych nie należy, a wręcz przeciwnie

Ja: *jęk* Dlczego wszystkie fajne dziewczyny lecą n tych dzianych facetów?!

Ona: *brew w górze i oschły ton* Przede wszystkim FACETÓW

Te słowa we mnie uderzyły, jak z armaty kula ;-;

Lajf is brutal T-T


Życiem YuriOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz