Ogólnie nie jestem za przeklinaniem, aczkolwiek są sytuacje, w których mi się zdarza
Oto ich lista:
-gdy moje nerwy osiągną szczyt
-w żartach (żadko)
-gdy kogoś cytuję (najczęściej przyjaciół)
-oglądając dobre yuriTen ostatni ma dwa zastosowania:
-podczas oglądania
-gdy ktoś wchodzi i mi przerywa seans (zazwyczaj tylko w myślach przeklinam tą osobę i życzę jej bolesnej śmierci. To co, że to rodzina XD)
CZYTASZ
Życiem Yuri
RandomZamierzam umieszczać tu zarówno moje yuristyczne postrzeganie świata, krótkie opowieści, teorie, ciekawostki, spostrzeżenia, informacje, jak i subiektywne recenzje. Pewnie znajdzie się tu też miejsce na memy Szczegóły w pierwszym rozdziale Zapraszam...