Podszedłem do drzwi i spróbowałem je otworzyć... Nie dało się. Odsunąłem się, więc kilka kroków, wziąłem rozpęd i wbiłem się w je całą siłą. Mocno się wygięły, więc zmotywowany częściowym sukcesem uderzyłem je ponownie. Tym razem jednak otworzyły się szeroko, z impetem uderzając o ścianę. Wyszedłem z pokoju na korytarz pizzerii. Było pusto... Pewnie, dlatego, że było wcześnie rano.
Przeszedłem przez całą lokację, aż doszedłem do wyjścia. Na szczęście było otwarte...
Kiedy znalazłem się na zewnątrz uderzył mnie blask słońca. Poczułem też lekki powiew wiatru, zapach kwiatów, liści... Oraz to niestęchłe, jak to z pokoju bezpieczeństwa, a świeże powietrze... To dziwne, że człowiek przypomina sobie o takich szczegółach dopiero, gdy mu się je odbierze...
CZYTASZ
"And Who Is The Killer?" II - The Fifth Child [FNaF] [UKOŃCZONE]
FanfictionPięć dzieci. Pięć ofiar. Cztery kostiumy. Jedno złoto. Poznaj historię piątego, specjalnego dziecka w oficjalnej, drugiej części książki "And Who Is The Killer?"!