#2

4.7K 386 334
                                    

Zrobiłeś śniadanie? - było to pierwsze pytanie, które usłyszał Seokjin następnego ranka. Pochodziło z ust Yoongiego

Zrobiłem - odpowiedział starszy po prostu. Jedzcie tyle ile chcecie, kontynuował, czuł się trochę słodko-gorzko* kiedy wszyscy członkowie usiedli obok niego przy kuchennym stole. Tak musi czuć się matka kiedy jej dzieci są niewdzięczne. Seokjin był szczęśliwy, ponieważ zawsze pamiętał, by podziękować swojej mamie.

Dlaczego prowadziłeś live na V ostatniej nocy? - Jimin spytał biorąc kawałek pokrojonego jajka ze swojego talerza a następnie kładąc go na kanapce.

Nie wiem, byłem znudzony - Seokjin odpowiedział wzruszając ramionami

Nie powinieneś jeść tak dużo, to będzie problem jeśli przybierzesz na wadze - Namjoon powiedział nie patrząc na swojego Hyunga.

Prawda, dlatego ominąłem śniadanie.

×××××××××××

Seokjin spędził cały dzień na sprzątaniu ich dormu. Nie mógł stać i patrzeć na to jak bardzo był brudny. Zwłaszcza kiedy maknae line zostawili swoje ubrania i inne rzeczy dosłownie wszędzie. Hoseok był jedynym, który znajdował się w domu razem z nim. Namjoon był w studiu, pracując nad mixtapem, który zamierzał wydać. Yoongi też był gdzieś, komponując piosenki do nadchodzącego albumu. Jeongguk, Jimin i Taehyung znajdowali się gdzieś, gdzie Seokjin nie wiedział. Trochę się martwił, ale byli na tyle dorośli, by dbać o siebie, więc starał się zachować spokój.

Szósta po południu, ktoś zapukał do ich domu.

Kto to.. - mruknął Seokjin i pobiegł otworzyć drzwi do dormu.

Co tutaj robisz? - zapytał osoby stojącej przed ich drzwiami.

Namjoon Hyung jest w domu? - Jackson Wang zapytał, próbując zobaczyć jak wygląda środek ich dormu.

Nie, jest w studiu

Wiesz czemu mi nie odpowiada?

Myślę, że Cię nie lubi, prawdopodobnie zablokował twój numer.

Dobra, powiedz mu żeby do mnie zadzwonił - powiedział pogodnie Jackson

Pewnie - Seokjin westchnął, zamykając drzwi. On jest niewiarygodny - mruknął do siebie i zamierzał kontynuować kiedy jego telefon zadzwonił.

Co - natychmiast odebrał pytając

Woah, uspokój się - powiedział Taehyung, zaskoczony nagłym tonem starszego. Co jest z tobą nie tak?

Nic, przepraszam - powiedział Seokjin, starając się zachować spokój tonu. Czego potrzebujesz?

Będziemy w domu za dwadzieścia. Możesz zrobić jedzenie?

Tak, zrobię

××××××××××

Minęło pięć godzin, a wszyscy którzy byli w domu spali. Tylko nie Seokjin, który siedział samotnie w kuchni. Nie chciał iść spać dopóki Namjoona i Yoongiego nie było w dormie. Prawie zasnął na stole, kiedy usłyszał znajome kliknięcie i głośne potknięcie. Yoongi minął go, a Seokjin od razu wiedział, że jest pijany. Wstał i podszedł do Namjoona.

Piłeś? - zapytał, starając się już nie podnieść głosu. Nie powinieneś pić, to nie jest dla ciebie dobre. Oboje ciężko pracujecie, a upijanie się nie jest pomocne.

Namjoon milczał, próbując rozwiązać sznurowadła.

Seokjin uklęknął i pomógł swojemu pijanemu przyjacielowi, który wyraźnie zmagał się z butami.

Zanim cokolwiek zrobił poczuł kopnięcie w głowę. Namjoon uderzył go w głowę swoim kolanem.

Kim ty jesteś? Moją matką? - powiedział młodszy wściekłym, pijackim tonem.

Nie - mruknął Seokjin, jego głos był tak cichy, że ledwie go słyszał. Wyczołgał się do Namjoona i szybko zdjął jego buty. Podniósł wzrok i drugi facet wyglądał jakby miał już zasnąć. Seokjin był z tego zadowolony, ponieważ wiedział że Namjoon może być bardzo zły i agresywny w związku z drobnymi rzeczami, kiedy jest pijany. Poprowadził Namjoona do łóżka i położył go na nim. Nie chciał zaczynać zdejmować jego ubrań, ponieważ młodszy był na wpół przytomny i nazywałby Seokjina gejem lub zboczeńcem, gdyby to zauważył.

Teraz mogę wreszcie iść spać - powiedział do siebie i poszedł do własnego łóżka, był tak zmęczony że niemal natychmiast zasnął kiedy się położył

××××××××

Słodko - gorzko* - nie przetłumaczyłam tego słowa ze względu na to że po prostu w polskim języku nie ma takiego uczucia, można to rozumieć indywidualnie ~

parasitism | namjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz