Seokjin obudził się pod wpływem ciężaru, który znajdował się dokładnie na nim
Wstań, nie mogę oddychać - powiedział do swojej poduszki
Przepraszam - usłyszał głos Namjooona przy swoim uchu.
Ew nie podchodź tak blisko - powiedział odsuwając Namjoona.
Czy nie mogę być blisko mojego chłopaka?
O tak, musimy o tym porozmawiać - powiedział Seokjin siadając.
Co? - Namjoon wydawał się zdenerwowany patrząc na Seokjina wielkimi oczami
Nie sądzę, że możemy umawiać się na randki.. I być razem
Co? - Namjoon powtórzył.
Lubię cię i to nie jest problem - Seokjin spojrzał w dół, ponieważ nie mógł patrzeć w smutne oczy Namjoona. Po prostu ... Nie możemy tego zrobić
Boisz się zostać przyłapanym?
Fani już mnie tak nie lubią i to nie jest problem, żeby Big Hit mnie wyrzucił. Już sprawiłem tyle kłopotów z tą ucieczką i zakończeniem mojego kontraktu
Będę cię chronić - obiecał Namjoon i delikatnie uścisnął dłonie Seokjina. Obiecaj, że najpierw o tym pomyślisz.
Myślałem o tym przez całą noc. Nie bądź na mnie zły Namjoon, ale nadal nie chcę się z tobą umawiać, jeszcze w tym momencie.
Namjoon wstał i puścił ręce Seokjina Sprawię, że zmienisz zdanie, a teraz zjedz śniadanie, które zrobił Yoongi hyung.
Myślę że spasuje
Daj spokój, bardzo się poprawił - Namjoon wyciągnął Seokjina z łóżka i zaciągnął go do kuchni.
Czyż oni nie są uroczą parą - powiedział Taehyung, gdy dwóch z nich weszło do kuchni
Nie jesteśmy parą - mruknął Seokjin biorąc tosta i zaczynając jeść.
Pewnie - Yoongi wzruszył lekko ramionami.
Mówi poważnie, zostałem odrzucony - fałszywe rozczarowanie można było usłyszeć w głosie Namjoona
Musisz dać mu czas, zaledwie kilka dni temu powiedziałeś mu straszne rzeczy - powiedział Hoseok, wciąż zniesmaczony przez incydent między nimi a Seokjinem.
Nie przypominaj mi - powiedział Namjoon przez zęby
××××××
Co słychać, stary! - powiedział Jackson, gdy odebrał telefon. Byłeś zajęty czy specjalnie mnie ignorowałeś?
Och ... tak ... byłem trochę zajęty - mruknął Namjoon. Muszę z tobą o czymś porozmawiać.
Jasne, chcesz się spotkać?
Tak ... Mogę do ciebie przyjść?
Wyślij mi SMS-a, jak będziesz blisko.
Więc o czym chciałeś porozmawiać? - Zapytał Jackson, prowadząc Namjoona do swojego pokoju, zamykając za sobą drzwi.
Właściwie to przyszedłem do ciebie po radę - Namjoon usiadł na łóżka Jacksona
Cokolwiek potrzebujesz, brachu - Jackson był dość beztroskim facetem i pewnie dlatego Namjoon czuł się mniej nerwowo kiedy z nim rozmawiał. Minusem było to, że Jackson czasami miał trudności z traktowaniem ludzi poważnie.
Potrzebuję porady dotyczącej związku
Mogę nie być najlepszy w tym temacie, ale spróbuję ci pomóc - Jackson wzruszył ramionami i skrzyżował ramiona
Masz doświadczenie w tej dziedzinie - powiedział cicho Namjoon i kontynuował, zanim Jackson zdążył cokolwiek powiedzieć. Zakochałem się w kimś.
Jackson kiwnął głową, dając znak, by kontynuował.
Uprawiałem z nim seks i myślałem, że będziemy w związku, ale powiedział że nie powinniśmy się spotykać. Myślę, że to dlatego, bo prowadziliśmy naprawdę wielką kłótnie i powiedziałem mu wiele złych rzeczy.
Zatrzymaj się - powiedział Jackson. Dlaczego mówisz o "nim", a nie o "niej"?
Namjoon był cicho
Och, nie - nagła świadomość uderzyła Jacksona. To on.
Namjoon wciąż siedział cicho, Jackson wiedział, że jego założenia były słuszne.
To jest ktoś z BTS, prawda?
Namjoon przytaknął
Właśnie dlatego chciałeś mojej pomocy - Jackson lekko się uśmiechnął. Umawiał się z kolegą z zespołu, więc wiedział więcej o tych rzeczach. Powiedz mi więcej o twojej sytuacji.
Uhm ... miał ciężki dzień a ja byłem pijany, więc skończyłem krzycząc na niego, a on uciekł. Kiedy próbowałem go odzyskać, znaleźliśmy się w łóżku - wyjaśnił Namjoon
To Jin - powiedział po prostu Jackson.
Skąd wiedziałeś? - Namjoon spojrzał na niego szeroko otwartymi oczami.
Cóż, było wiele wiadomości o tym, że opuścił Bangtan, a teraz wraca - Jackson przewrócił oczami
Och ... prawda - Namjoon nie zdawał sobie z tego sprawy.
Więc, kontynuuj
Myślałem, że będziemy w dobrych stosunkach, ale powiedział, że nie możemy być w związku. Myślę, że to dlatego, bo mnie nienawidzi.
Po co wróciłby, gdyby nadal cię nienawidził? - Jackson zapytał siedzącego obok Namjooona. Sądzę, że po prostu boi się "niebezpieczeństw" i możliwych w tym konsekwencji.
Naprawdę tak sądzisz?
Hej Jaebum! - krzyknął Jackson otwierając drzwi, by porozmawiać ze swoim liderem. Co byś zrobił, gdybyś był zakochany w jednym z nas?
Musiałbym odmówić, ponieważ jestem już zajęty - odpowiedział pustym tonem Jaebum.
To wcale nie było pomocne! - Jackson wrzasnął na niego i zamknął drzwi. Spojrzał na Namjoona ze zmieszaną miną, myśląc o tym, co właśnie powiedział Jaebum. Zapomnij o tym.
Co więc powinienem zrobić? - zapytał Namjoon.
Jeśli cię nie lubi, spróbuj pokazać mu jak się zmieniłeś i jak bardzo zdajesz sobie sprawę z tego co zrobiłeś źle. Nie powinno sprawiać Ci problemu, to aby ktoś się w tobie zakochał. Szczerze mówiąc, gdybym nie był w związku byłby zainteresowany tobą - powiedział Jackson, upewniając się, że drzwi były zamknięte, kiedy wypowiedział ostatnie zdanie. Nie mów mu tego.
Dlaczego miałbym?
A jeśli boi się wszelkich wad i trudności powiedz mu, że będziesz go chronił i że możecie to wszystko przezwyciężyć. Razem
Nigdy bym nie pomyślał, że usłyszę od ciebie takie słowa - zaśmiał się Namjoon
Miłość sprawia, że robisz dziwne rzeczy - powiedział Jackson patrząc sennie w sufit
W każdym razie, dziękuję za rozmowę. Wpadnę do ciebie później, kiedy będę potrzebować rady - powiedział Namjoon i odszedł.
CZYTASZ
parasitism | namjin
FanfictionSeokjin jest zmęczony tym, że wszyscy traktują go jak gówno ale Namjoon nie pozwala mu odejść. [TŁUMACZENIE] Posiadam zgodę na tłumaczenie. Link do oryginału: https://www.wattpad.com/story/57468911-parasitism-namjin Autorka opowiadania : @ceoseungri