#12

3.7K 285 119
                                    

Seokjin obudził się pod wpływem  ciężaru, który znajdował się dokładnie na nim

Wstań, nie mogę oddychać - powiedział do swojej poduszki

Przepraszam - usłyszał głos Namjooona przy swoim uchu.

Ew nie podchodź tak blisko - powiedział odsuwając Namjoona.

Czy nie mogę być blisko mojego chłopaka?

O tak, musimy o tym porozmawiać - powiedział Seokjin siadając.

Co? - Namjoon wydawał się zdenerwowany patrząc na Seokjina wielkimi oczami

Nie sądzę, że możemy umawiać się na randki.. I być razem

Co? - Namjoon powtórzył.

Lubię cię i to nie jest problem - Seokjin spojrzał w dół, ponieważ nie mógł patrzeć w smutne oczy Namjoona. Po prostu ... Nie możemy tego zrobić

Boisz się zostać przyłapanym?

Fani już mnie tak nie lubią i to nie jest problem, żeby Big Hit mnie wyrzucił. Już sprawiłem tyle kłopotów z tą ucieczką i zakończeniem mojego kontraktu

Będę cię chronić - obiecał Namjoon i delikatnie uścisnął dłonie Seokjina. Obiecaj, że najpierw o tym pomyślisz.

Myślałem o tym przez całą noc. Nie bądź na mnie zły Namjoon, ale nadal nie chcę się z tobą umawiać, jeszcze w tym momencie.

Namjoon wstał i puścił ręce Seokjina  Sprawię, że zmienisz zdanie, a teraz zjedz śniadanie, które zrobił Yoongi hyung.

Myślę że spasuje

Daj spokój, bardzo się poprawił - Namjoon wyciągnął Seokjina z łóżka i zaciągnął go do kuchni.

Czyż oni nie są uroczą parą - powiedział Taehyung, gdy dwóch z nich weszło do kuchni

Nie jesteśmy parą - mruknął Seokjin biorąc tosta i zaczynając jeść.

Pewnie - Yoongi wzruszył lekko ramionami.

Mówi poważnie, zostałem odrzucony - fałszywe rozczarowanie można było usłyszeć w głosie Namjoona

Musisz dać mu czas, zaledwie kilka dni temu powiedziałeś mu straszne rzeczy - powiedział Hoseok, wciąż zniesmaczony przez incydent między nimi a Seokjinem.

Nie przypominaj mi - powiedział Namjoon przez zęby

××××××

Co słychać, stary! - powiedział Jackson, gdy odebrał telefon. Byłeś zajęty czy specjalnie mnie ignorowałeś?

Och ... tak ... byłem trochę zajęty - mruknął Namjoon. Muszę z tobą o czymś porozmawiać.

Jasne, chcesz się spotkać?

Tak ... Mogę do ciebie przyjść?

Wyślij mi SMS-a, jak będziesz blisko.

Więc o czym chciałeś porozmawiać? - Zapytał Jackson, prowadząc Namjoona do swojego pokoju, zamykając za sobą drzwi.

Właściwie to przyszedłem do ciebie po radę - Namjoon usiadł na łóżka Jacksona

Cokolwiek potrzebujesz, brachu - Jackson był dość beztroskim facetem i pewnie dlatego Namjoon czuł się mniej nerwowo kiedy z nim  rozmawiał. Minusem było to, że Jackson czasami miał trudności z traktowaniem ludzi poważnie.

Potrzebuję porady dotyczącej związku

Mogę nie być najlepszy w tym temacie, ale spróbuję ci pomóc - Jackson wzruszył ramionami i skrzyżował ramiona

Masz doświadczenie w tej dziedzinie - powiedział cicho Namjoon i kontynuował, zanim Jackson zdążył cokolwiek powiedzieć. Zakochałem się w kimś.

Jackson kiwnął głową, dając znak, by kontynuował.

Uprawiałem z nim seks i myślałem, że będziemy w związku, ale powiedział że nie powinniśmy się spotykać. Myślę, że to dlatego, bo prowadziliśmy naprawdę wielką kłótnie i powiedziałem mu wiele złych rzeczy.

Zatrzymaj się - powiedział Jackson. Dlaczego mówisz o "nim", a nie o  "niej"?

Namjoon był cicho

Och, nie - nagła świadomość uderzyła Jacksona. To on.

Namjoon wciąż siedział cicho, Jackson wiedział, że jego założenia były słuszne.

To jest ktoś z BTS, prawda?

Namjoon przytaknął

Właśnie dlatego chciałeś mojej pomocy - Jackson lekko się uśmiechnął. Umawiał się z kolegą z zespołu, więc wiedział więcej o tych rzeczach. Powiedz mi więcej o twojej sytuacji.

Uhm ... miał ciężki dzień a ja byłem pijany, więc skończyłem krzycząc na niego, a on uciekł. Kiedy próbowałem go odzyskać, znaleźliśmy się w łóżku - wyjaśnił Namjoon

To Jin - powiedział po prostu Jackson.

Skąd wiedziałeś? - Namjoon spojrzał na niego szeroko otwartymi oczami.

Cóż, było wiele wiadomości o tym, że opuścił Bangtan, a teraz wraca - Jackson przewrócił oczami

Och ... prawda - Namjoon nie zdawał sobie z tego sprawy.

Więc, kontynuuj

Myślałem, że będziemy w dobrych stosunkach, ale powiedział, że nie możemy być w związku. Myślę, że to dlatego, bo mnie nienawidzi.

Po co wróciłby, gdyby nadal cię nienawidził?  - Jackson zapytał siedzącego obok Namjooona. Sądzę, że po prostu boi się "niebezpieczeństw" i możliwych w tym konsekwencji.

Naprawdę tak sądzisz?

Hej Jaebum! - krzyknął Jackson otwierając drzwi, by porozmawiać ze swoim liderem. Co byś zrobił, gdybyś był zakochany w jednym z nas?

Musiałbym odmówić, ponieważ jestem już zajęty  - odpowiedział pustym tonem Jaebum.

To wcale nie było pomocne! - Jackson wrzasnął na niego i zamknął drzwi. Spojrzał na Namjoona ze zmieszaną miną, myśląc o tym, co właśnie powiedział Jaebum. Zapomnij o tym.

Co więc powinienem zrobić? - zapytał Namjoon.

Jeśli cię nie lubi, spróbuj pokazać mu jak się zmieniłeś i jak bardzo zdajesz sobie sprawę z tego co zrobiłeś źle. Nie powinno sprawiać Ci problemu, to aby ktoś się w tobie zakochał. Szczerze mówiąc, gdybym nie był w związku byłby zainteresowany tobą - powiedział Jackson, upewniając się, że drzwi były zamknięte, kiedy wypowiedział ostatnie zdanie. Nie mów mu tego.

Dlaczego miałbym?

A jeśli boi się wszelkich wad i trudności powiedz mu, że będziesz go chronił i że możecie to wszystko przezwyciężyć. Razem

Nigdy bym nie pomyślał, że usłyszę od ciebie takie słowa - zaśmiał się Namjoon

Miłość sprawia, że ​​robisz dziwne rzeczy - powiedział Jackson patrząc sennie w sufit

W każdym razie, dziękuję za rozmowę. Wpadnę do ciebie później, kiedy będę potrzebować rady - powiedział Namjoon i odszedł.





parasitism | namjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz