#5

4K 343 150
                                    

Następnego ranka Namjoon obudził się, słysząc znajomy dźwięk dzwonka telefonu.

Kto do mnie dzwoni do cholery - mruknął i odebrał telefon, nie patrząc, kto dzwoni

Gdzie jesteś? - głos po drugiej stronie zapytał. To był jego menedżer.

Dlaczego ..., zaczął mówić Namjoon, ale nie dokończył zdania, patrząc na zegar. Była 10 rano. Miał mieć sesje zdjęciową do reklamy. Przepraszam, menadżerze hyung. Będę tam szybciej jak to możliwe.

Wstał z łóżka szybciej niż kiedykolwiek, włożył pierwsze znalezione ubrania i wybiegł że swojego pokoju

Wygląda na to, że Jin nie wrócił - westchnął, gdy zauważył, że cały dorm nadal jest brudny, nie było śniadania i oczywiście nikt go nie obudził.

Namjoon naprawdę myślał, że po rozmowie z Seokjinem wczoraj, będzie na miejscu. Wyglądał, jakby się mylił. Czuł się jak głupiec wierząc, że może go przekonać

×××××××××

minsuga: Jin wciąż nie wrócił?

Namjoon zobaczył wiadomość, która pojawiła się na ekranie blokady. Odblokował telefon, napisał i odpowiedział.

rapmoster: sprawdź, czy nadal jest w sali treningowej

minsuga: Ok

Koniec przerwy Namjoon, musimy kontynuować! - głośny krzyk przerwał czekanie Namjoona. Zostawił telefon i wrócił do miejsca przed aparatem.

minsuga: nie ma go tutaj

minsuga: zapytałem naszego choreografa ale on go nie widział

minsuga: wiesz gdzie on mógłby być?

minsuga: wracam do dormu, Taehyung potrzebuje podwózki

Namjoon zobaczył wszystkie wiadomości, które pozostawił mu Yoongi po zakończeniu sesji

rapmonster: nie mam pojęcia

rapmonster: spróbuję się z nim skontaktować

rapmonster: zajmujesz się dziećmi

minsuga: jak mam to zrobić?

minsuga: jak Jinowi udaje się utrzymać te dzieci w porządku?

rapmonster: to nie może być aż takie trudne

minsuga: zaufaj mi, że jest

Namjoon roześmiał się cicho i włożył telefon do kieszeni. Teraz musiał znaleźć Seokjina, zanim ich dorm się rozpadnie.

×××××××

Seokjin siedział na dachu przez cały dzień. Wiedział, że Namjoon lub inni członkowie będą go szukać w sali ćwiczeń. Nie mógł wymyślić żadnego innego miejsca, więc znalazł się na dachu. Było zimno i był znudzony. Wyjął telefon z kieszeni.

Nieodebrane połączenie z Namjoon (16)

Nieodebrane połączenie z Jeongguk (2)

Czat grupowy Bangtang (7 nieprzeczytanych)

Hobi: NAMJOON, NIE POSPRZĄTAŁEŚ PRAWIDŁOWO, MAM SZKŁO W MOJEJ STOPIE

taetae: nie wiedziałem, że da się tak szybko zmęczyć robieniem ramenu

taetae: chce jedzenie Seokjina

jungkook: a yoongi to okropny kierowca

parkjimin: Namjoon za tobą tęskni Jin!!!

rapmonster: Jimin..

parkjimin: wróć!!!

Seokjin patrzył tylko na wiadomość z ekranu blokady i nie zawracał sobie głowy odblokowywaniem telefonu.

Chyba naprawdę powinienem wrócić- powiedział do siebie. Plecy bolały go od spania na podłodze, a także głodował. Nie mogę uwierzyć, że tak się rozpamiętuje i tak łatwo się poddaje.

×××××××××××

Namjoon wygląda jak gówno - Yoongi wspomniał, wpatrując się w lidera grupy, który siedział w kącie kanapy, wyglądając absolutnie okropnie

Martwisz się o Seokjina? - Jimin zapytał, siadając obok Namjoon.

To nie tak - powiedział starszy cicho, ale był złym kłamcą.

Potrafi zająć się sobą - powiedział Hoseok, biorąc pilota od Taehyunga, który przełączał kanały i wyłączał telewizor.

Wiem, już powiedziałem, że nie martwię się o niego.

Twoja twarz i cały wygląd mówi coś innego - powiedział Yoongi uśmiechając się, ponieważ Namjoon był zbyt oczywisty.

Dlaczego się uśmiechasz? - Zapytał Jeongguk.

Nie widzisz tego?

Co?

Namjoon jest wyraźnie zainteresowany naszym hyungiem - powiedział Yoongi niskim głosem.

Hej! - krzyknął Namjoon. Słyszę cię, nie interesuje mnie Seokjin, wszyscy jesteście szaleni.

Shhh- Hoseok nagle uciszył ich wszystkich. Ktoś idzie

Wszyscy milczeli, gdy usłyszeli, że drzwi ich dormu są otwarte i nadchodzą kroki.

Seokjin!- Taehyung krzyknął, gdy zobaczyli znajomą postać wchodzącą do pokoju

Prawie umarłem tu bez ciebie! - Jeongguk wstał z kanapy.

Jest tak brudno, że czuję się tu niespokojony - Seokjin smutno się rozglądał. To było niewiarygodne, ile bałaganu może zrobić sześciu facetów w tak krótkim czasie. Zaraz zacznę sprzątać.

Pomożemy Ci - powiedział radośnie Jimin.

Dzięki - odpowiedź Seokjina była prosta, ale najwyraźniej był wdzięczny, że jego młodsi koledzy byli chętni do pomocy. Być może przebywanie poza domem i pozostawienie ich na jakiś czas było dobre. Może zmienili się i uświadomili sobie, że nie mogą całe życie polegać na Seokjinie.

Okazało się, że nic się nie zmieniło. W końcu Seokjin sam wyczyścił cały dorm. Inni mówili, że będą pomagać, ale na końcu nic nie zrobili. Taehyung i Jimin zaczęli się bawić, tworząc jeszcze więcej bałaganu, Yoongi zasnął, a reszta po prostu była w drodze przez cały czas.








parasitism | namjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz