Hoseok był pierwszym, który wstał rano. Miał iść do studia pracować nad swoim mixtapem. Robiło się już świetnie, ale nadal nie miał tej satysfakcji. Musiał być doskonały, 1Verse uzyskał dobre opinie, ale kolejne tracki musiały być ogniem.
Kuchnia była tak czysta, że Hoseok czuł się źle, gdy robił kanapkę, a blaty zostały po nim brudne. Próbował je wyczyścić, ale nie wyszło mu to tak dobrze.
Kiedy miał już odejść, jego oczy skupiły się na nagim ciele Seokjina śpiącym na kanapie. Namjoon był za nim. Hoseok odwrócił się i podszedł do szafy Seokjina. Wziął dużą oversizową koszule i czarne spodnie dresowe.
Rzucił je Seokjinowi, nie chcąc podchodzić zbyt blisko. Seokjin drżał, ponieważ nie miał nic na sobie, nawet koca. Nie chciał wyjść na zboczonego, ale musiał przez chwilę studiować ciało Seokjina. Chłopiec miał ślady ugryzień na ramionach. Gdyby Hoseok domyślił się, że jest też krew, nie byłby daleko. Był trochę zaskoczony, że Seokjin nie krzyczał wystarczająco głośno, aby ich obudzić, ponieważ te znaki wyglądały boleśnie. Miał nadzieję, że Namjoon nie jest tak ostry z Seokjinem podczas seksu , ponieważ nie wyglądało to na przyjemne, podchodziło bardziej pod nadużycie.
Hoseok już zawsze chciałby oglądać ciało Seokjina, badając wszystkie jego małe rysy , ale odwrócił się i wyszedł cicho.
Seokjin obudził się, słysząc odgłos zamykających się drzwi. Był nagi i zimny. Zakłopotanie uderzyło go od razu. Co jeśli ktoś go zobaczy. Zauważył złożoną odzież na podłodze. Ktoś mu ją dał. Hoseok był pierwszą osobą, która przyszła mu do głowy, ale otrząsnął się z tej myśli. Dlaczego zawsze o nim myślę.
Wziął ubrania z podłogi i założył je. Wstał, próbując nie myśleć o ostatniej nocy. Jego tyłek bolał, czuł ból od głębokich śladów ugryzień na jego ciele.
Namjoon pozwolił sobie na zbyt wiele. Seokjin powiedział mu, żeby się uspokoił, bo był chory, zmęczony i naprawdę nie miał ochoty tego robić. Namjoon powiedział mu, żeby milczał, nawet wiedząc, że ból był okropny.
Tak się dzieje - twierdził Seokjin. - To nie wina Namjooona. Wziął więcej lekarstw przeciwbólowych. Ludzie się od tego uzależniają? Przynajmniej są całkiem nieszkodliwe.
Hyung, co jest na śniadanie? - Jeongguk pojawił się w kuchni, gdzie Seokjin stał przed lodówką.
Co? - zapytał, kiedy Seokjin spojrzał na niego dużymi, ale szczęśliwymi oczami.
Nazwałeś mnie hyung - powiedział Seokjin z uśmiechem.
Tak? Jesteś starszy ode mnie.
Nigdy tego nie robisz.
Ja nie ? - Jeongguk zmarszczył brwi. A więc śniadanie?
Z ostatniego śniadania pozostało jeszcze sporo
Ale nie smakuje tak dobrze po dniu.
Dobra, zrobię ci coś - Seokjin otworzył lodówkę i zaczął szukać czegoś do ugotowania.
Jin , dlaczego Namjoon śpi nago na kanapie? - Zapytał Taehyung wyglądając na zdegustowanego.
Zapytaj go - odpowiedział Seokjin. Prawdopodobnie był pijany zeszłej nocy.
I pachnie jak seks
Skąd wiesz, jak to pachnie? - Seokjin prawie śmiał się z Taehyunga.
To Jimin i Yoongi zawsze tak pachną - powiedział, zarabiając uderzeniem w plecy od Yoongiego.
Myślę, że to tylko pot - Seokjin pokręcił głową.
××××××
Namjoon zawahał się, chodząc po pustym pokoju treningowym wybierając numer, którego nie miał w swoich kontaktach, ale wiedział o tym do kogo należał tak czy inaczej, ponieważ zawsze otrzymywał od niego telefony.
Co słychać, stary- zapytał Jackson po dwóch sygnałach.
Myślę, że spieprzyłem - powiedział Namjoon, a cisza, która nastąpiła, zanim Jackson odpowiedział, była wieczna.
Z czym? - zapytał Jackson, ale kontynuował niemal natychmiast. Czy to dotyczy Seokjina?
Namjoon skinął głową, chociaż wiedział, że Jackson tego nie zobaczy. Myślę, że wszystko zrujnowałem.
Co ty zrobiłeś?
Traktowałem go zbyt mocno jak brata, po prostu jako takiego faceta którym zawsze dla mnie był , a teraz uważam, że go skrzywdziłem.
Powiedz mi więcej - Jackson nie brzmiał oskarżycielsko, ale bardziej ciekawsko.
Ostatnio był w dołku i trochę to ignorowałem, a on sam zaczął przedawkowywać leki, ale w ogóle nie zauważyłem, a także ostatniej nocy uprawialiśmy seks, ale nie sądzę, że on tego chciał i ... - powiedział Namjoon szybko bez przerw, wszystko na jednym wydechu. Jackson miał problemy ze zrozumieniem go w niektórych punktach. Z koreańskiego nie był taki dobry.
Hyung - Jackson mu przerwał. Uspokój się.
Namjoon odetchnął kilka razy, czekając, aż Jackson będzie kontynuował.
To nie jest koniec świata.
Tak, jest. Jin musi mnie nienawidzić - Namjoon znów zaczął mówić szybko.
Nie jest za późno na naprawianie błędów, na początku też je popełniałem każdy je robi.
C-co powinienem zrobić? - był trochę zaskoczony.
Myślę, że problem polega na tym, że Seokjin kocha cię bardziej niż siebie samego - mądre słowa Jacksona nie brzmiały tak, jakby były jego własnymi. Może wcześniej otrzymał od kogoś takie same porady.
Ale Jin kocha siebie bardziej niż kogokolwiek innego. Zawsze podziwia własny wygląd.
Naprawdę myślisz, że to prawda? Czy to tylko przykrywka do ukrycia niepewności? Zacznij odwzajemniać jego uczucia, zacznij kochać go tak samo. Mówiłeś, że był w dółku tak? Zrób coś żeby poczuł się lepiej. Pokaż mu, że troszczysz się o niego.
Dziękuję, Jackson - powiedział Namjoon, chowając telefon. Jackson był czasami denerwujący, ale znał ten temat i dawał dobre rady. A przynajmniej w umyśle Namjoona wydawały się dobre.
Jackson uśmiechnął się do siebie, kiedy spojrzał na tapetę swojego telefonu, którym było zdjęcie Jacksona i jego chłopaka, Jinyounga. Znowu inna relacja uratowana radą, jaką dała mu mama.
×××××
Uh, zostały 3 rozdziały.. Dziwnie będzie zakończyć tę historię T-T
Już mam wybrane kolejne fanfici do tłumaczenia, mam nadzieję że zostaniecie też na następnych! ❤️
Dziękuję za aktywność 🍥
Saranghe! ❤️
CZYTASZ
parasitism | namjin
FanfictionSeokjin jest zmęczony tym, że wszyscy traktują go jak gówno ale Namjoon nie pozwala mu odejść. [TŁUMACZENIE] Posiadam zgodę na tłumaczenie. Link do oryginału: https://www.wattpad.com/story/57468911-parasitism-namjin Autorka opowiadania : @ceoseungri