1.

2.7K 76 251
                                    

Louis Pov

Louis wstawaj! -krzyknęła moja siostra telepiąc całym moim ciałem

Która godzina? -Zapytałem przykrywając się kołdrą, ponieważ było mi zimno

Siódma wstawaj - zdjęła ze mnie kołdrę

Ohh dobra -wstałem z łóżka i odsłoniłem rolety

Na zewnątrz było zimno, wszystko przez zimę, którą w sumie Lubie. Umyłem zęby i twarz. Ubrałem czarne rurki, szarą koszulkę i czarną bluzę. Zabrałem plecak, telefon i słuchawki i zbiegłem na dół.

Lou zawieziesz mnie do szkoły? -Zapytała moja siostra

Lottie to szczupła bardzo ładna blondynka, mieszka razem ze mną od śmierci naszej mamy, czyli od jakiś trzech lat. Nasz ojciec zostawił nas gdy mieliśmy jakieś dziesięć lat.

Chodzimy do tej samej szkoły wiec możesz jechać ze mną -powiedziałem a ona pocałowała mnie w policzek i pobiegła na górę.

W szkole jestem popularny a to dlatego że mój kanał na yt ma bardzo dużo subskrypcji. Moim najlepszym przyjacielem jest Justin który tak samo jak ja jest fanem zespołu One Direction. Jest on najbardziej zwariowanym człowiekiem jakiego znam, i nie przeszkadza mi to że jest gejem.

No jestem gotowa -powiedziała siostra

Zjadłaś śniadanie? -Zapytałem biorąc do ust miętowe gumy

Tak Lou -odpowiedziała

Ubrałem czarne Vansy i czarną kurtkę i razem z Lottie wyszliśmy z domu.

Którego z nich lubisz najbardziej? -Zapytała gdy w radiu leciała moja ulubiona piosenka od 1D "Night Changes "

Harry'ego -odpowiedziałem szybko

Ja lubię Nialla bo ma ładne włosy -powiedziała a ja się uśmiechnąłem

O której kończysz? -Zapytałem gdy byliśmy już pod szkołą.

O 15 a ty?-powiedziała

Kuźwa słabo bo ja mam do 17 bo trening -powiedziałem wyciągając paczkę fajek

Wrócę sama do domu -powiedziała z uśmiechem

No dobra jak coś to pisz?-powiedziałem odpalając papierosa

Lottie poszła do szkoły a ja stałem przy aucie i paliłem papierosa. Poczułem wibracje oznaczające przyjście SMS

Justin: Będziesz w Szkole?

Ja:taa a ty?

Justin:będę za 5 minut

I mówił prawdę bo po pięciu minutach był już pod szkołą.

Stary nie uwierzysz -powiedział wysiadajac z auta

No nie wierzę -uśmiechnąłem się

Harry Styles ma być w Londynie Czaisz to!! -Krzyknął

Co?! gdzie?! kiedy?!-włączył mi się fangirl

Jutro bo jego siostra Gemma ma jutro urodziny i mówili że ma przyjechać -powiedział blondyn

Wyobraź sobie ze go spotykamy-powiedziałem

Wyobrażam go sobie bez koszulki przyjacielu -powiedział obejmując mnie ramieniem

Ja robie to co wieczór -powiedziałem a Justin wybuchnął śmiechem

Chodź juz do tej głupiej szkoły cioto-powiedział i poszliśmy w stronę budynku.

Pierwsza lekcja to matematyka, Justin jak zawsze na pierwszych lekcjach spał. A ja włożyłem słuchawki do uszu i zacząłem słuchać albumu Four który zdecydowanie jest moim ulubionym.

Ej Tommo trener cie wzywa -powiedział Luke gdy wyszliśmy z klasy

Dzięki stary -powiedziałem idąc w stronę kantorka trenera

Dzień dobry podobno mnie pan wzywał -powiedziałem wchodząc do pomieszczenia

Tak, siadaj Louis -wskazał na krzesło.

Jako że jesteś drugim najlepszym graczem w drużynie, a jak zapewne wiesz że Michael skręcił kostkę wiec na czwartkowym turnieju to ty będziesz kapitanem okej-powiedział trener

O boże dziękuję -uścisnąłem jego dłoń

Spokojnie Louis, powiedz drużynie ze dzisiejszy trening jest odwołany ponieważ ja musze pojechać z synem do lekarza ale jutro mamy trening a w czwartek mamy zawody. -Powiedział trener

Okej to ja idę powiedzieć-odpowiedziałem wstając

Do widzenia Louis -powiedział trener

Do widzenia -uśmiechnąłem się

Pobiegłem szybko do szatni ponieważ miałem teraz wf (nie z tym trenerem tylko innym nauczycielem od wf), przebralem się w czarne spodenki i zielony t-shirt i Pobiegłem na salę

Dzień dobry -powiedziałem szybko

Spóźnienie Panie Tomlinson -powiedział nauczyciel

Byłem u trenera -powiedziałem szybko

Dobrze porozmawiam z nim Louis poprowadź rozgrzewkę -powiedział wpisując coś do dziennika.

No i lekcje minęły szybko, przed szkołą stała Lottie z Charli

Siema Louis -powiedział blondyn

Siema -odpowiedziałem witając się z nim

Nie miałeś mieć dziś treningu? -Zapytała Lottie

Trener ma jakiś wyjazd, wracasz ze mną czy z Charliem? -Zapytałem

Odwioze ją, pojedziemy tylko na kawę okej? -Zapytał Charlie a ja kiwnąłem głową.

Gdy byłem już w domu włączyłem laptopa i wszedłem na swój kanał, pod moim ostatnim coverem piosenki "Little Things " było bardzo dużo wyświetleń, łapek w górę i miłych komentarzy.

Zalogowałem się na swoją skrzynkę pocztową i gdy zobaczyłem pewną wiadomość, moje serce się zatrzymało, była to wiadomość od.....

______________________________________________

No więc witam wszystkich w moim nowym opowiadaniu, mam nadzieje ze się wam spodoba. Możecie także wpadać na moje inne opowiadania które znajdziecie na moim profilu.

Buzi xx

New Friend//Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz