Louis Pov
Louis wstawaj! -krzyknęła moja siostra telepiąc całym moim ciałem
Która godzina? -Zapytałem przykrywając się kołdrą, ponieważ było mi zimno
Siódma wstawaj - zdjęła ze mnie kołdrę
Ohh dobra -wstałem z łóżka i odsłoniłem rolety
Na zewnątrz było zimno, wszystko przez zimę, którą w sumie Lubie. Umyłem zęby i twarz. Ubrałem czarne rurki, szarą koszulkę i czarną bluzę. Zabrałem plecak, telefon i słuchawki i zbiegłem na dół.
Lou zawieziesz mnie do szkoły? -Zapytała moja siostra
Lottie to szczupła bardzo ładna blondynka, mieszka razem ze mną od śmierci naszej mamy, czyli od jakiś trzech lat. Nasz ojciec zostawił nas gdy mieliśmy jakieś dziesięć lat.
Chodzimy do tej samej szkoły wiec możesz jechać ze mną -powiedziałem a ona pocałowała mnie w policzek i pobiegła na górę.
W szkole jestem popularny a to dlatego że mój kanał na yt ma bardzo dużo subskrypcji. Moim najlepszym przyjacielem jest Justin który tak samo jak ja jest fanem zespołu One Direction. Jest on najbardziej zwariowanym człowiekiem jakiego znam, i nie przeszkadza mi to że jest gejem.
No jestem gotowa -powiedziała siostra
Zjadłaś śniadanie? -Zapytałem biorąc do ust miętowe gumy
Tak Lou -odpowiedziała
Ubrałem czarne Vansy i czarną kurtkę i razem z Lottie wyszliśmy z domu.
Którego z nich lubisz najbardziej? -Zapytała gdy w radiu leciała moja ulubiona piosenka od 1D "Night Changes "
Harry'ego -odpowiedziałem szybko
Ja lubię Nialla bo ma ładne włosy -powiedziała a ja się uśmiechnąłem
O której kończysz? -Zapytałem gdy byliśmy już pod szkołą.
O 15 a ty?-powiedziała
Kuźwa słabo bo ja mam do 17 bo trening -powiedziałem wyciągając paczkę fajek
Wrócę sama do domu -powiedziała z uśmiechem
No dobra jak coś to pisz?-powiedziałem odpalając papierosa
Lottie poszła do szkoły a ja stałem przy aucie i paliłem papierosa. Poczułem wibracje oznaczające przyjście SMS
Justin: Będziesz w Szkole?
Ja:taa a ty?
Justin:będę za 5 minut
I mówił prawdę bo po pięciu minutach był już pod szkołą.
Stary nie uwierzysz -powiedział wysiadajac z auta
No nie wierzę -uśmiechnąłem się
Harry Styles ma być w Londynie Czaisz to!! -Krzyknął
Co?! gdzie?! kiedy?!-włączył mi się fangirl
Jutro bo jego siostra Gemma ma jutro urodziny i mówili że ma przyjechać -powiedział blondyn
Wyobraź sobie ze go spotykamy-powiedziałem
Wyobrażam go sobie bez koszulki przyjacielu -powiedział obejmując mnie ramieniem
Ja robie to co wieczór -powiedziałem a Justin wybuchnął śmiechem
Chodź juz do tej głupiej szkoły cioto-powiedział i poszliśmy w stronę budynku.
Pierwsza lekcja to matematyka, Justin jak zawsze na pierwszych lekcjach spał. A ja włożyłem słuchawki do uszu i zacząłem słuchać albumu Four który zdecydowanie jest moim ulubionym.
Ej Tommo trener cie wzywa -powiedział Luke gdy wyszliśmy z klasy
Dzięki stary -powiedziałem idąc w stronę kantorka trenera
Dzień dobry podobno mnie pan wzywał -powiedziałem wchodząc do pomieszczenia
Tak, siadaj Louis -wskazał na krzesło.
Jako że jesteś drugim najlepszym graczem w drużynie, a jak zapewne wiesz że Michael skręcił kostkę wiec na czwartkowym turnieju to ty będziesz kapitanem okej-powiedział trener
O boże dziękuję -uścisnąłem jego dłoń
Spokojnie Louis, powiedz drużynie ze dzisiejszy trening jest odwołany ponieważ ja musze pojechać z synem do lekarza ale jutro mamy trening a w czwartek mamy zawody. -Powiedział trener
Okej to ja idę powiedzieć-odpowiedziałem wstając
Do widzenia Louis -powiedział trener
Do widzenia -uśmiechnąłem się
Pobiegłem szybko do szatni ponieważ miałem teraz wf (nie z tym trenerem tylko innym nauczycielem od wf), przebralem się w czarne spodenki i zielony t-shirt i Pobiegłem na salę
Dzień dobry -powiedziałem szybko
Spóźnienie Panie Tomlinson -powiedział nauczyciel
Byłem u trenera -powiedziałem szybko
Dobrze porozmawiam z nim Louis poprowadź rozgrzewkę -powiedział wpisując coś do dziennika.
No i lekcje minęły szybko, przed szkołą stała Lottie z Charli
Siema Louis -powiedział blondyn
Siema -odpowiedziałem witając się z nim
Nie miałeś mieć dziś treningu? -Zapytała Lottie
Trener ma jakiś wyjazd, wracasz ze mną czy z Charliem? -Zapytałem
Odwioze ją, pojedziemy tylko na kawę okej? -Zapytał Charlie a ja kiwnąłem głową.
Gdy byłem już w domu włączyłem laptopa i wszedłem na swój kanał, pod moim ostatnim coverem piosenki "Little Things " było bardzo dużo wyświetleń, łapek w górę i miłych komentarzy.
Zalogowałem się na swoją skrzynkę pocztową i gdy zobaczyłem pewną wiadomość, moje serce się zatrzymało, była to wiadomość od.....
______________________________________________
No więc witam wszystkich w moim nowym opowiadaniu, mam nadzieje ze się wam spodoba. Możecie także wpadać na moje inne opowiadania które znajdziecie na moim profilu.
Buzi xx
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
FanfictionLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...