26.

777 29 28
                                    

Louis Pov

Dziś jedziemy do Chester. Obudziłem się o 10:45.

Harry nie gap się na mnie -powiedziałem gdy brunet ciągle patrzył na mnie swoimi zielonymi tęczówkami

Przepraszam -powiedział przytulajac mnie

Chce mi się palić -powiedziałem

Leż jeszcze chwile -powiedział Harry całując moje czoło

Wiesz jak nazywają nas nasi fani?-zapytałem

Jak?-zapytał Harry

Larry Stylinson, to jest dziwne -powiedziałem

Uroczo -odpowiedział hazza

Wczoraj wchodzę z Zaynem na mag, weszliśmy sami we dwoje i jakas fanka krzyknęła "Zouis razem" czy coś takiego -powiedziałem a Harry momentalnie się spiął

Fajnie-odpowiedział

Nie mów ze jesteś zazdrosny -powiedziałem
Po prostu go nie lubię -powiedział

Przestań -powiedziałem

Widzę jak on na ciebie patrzy, normalnie aż się we mnie gotuje -powiedział

Jesteś głupi Hazz -powiedziałem i chciałem go przytulić ale się odsunął

Nie-powiedział

Ogarnij się Styles -powiedziałem ale on wstał

Chce ci tylko powiedzieć ze on jest zakochany w Justinie! -Krzyknąłem a Harry się zatrzymał

Jak to? -Zapytał zdziwiony

Weź się nie obrażaj -powiedziałem wstając i całując go w usta

Ugh jesteś idiotą -powiedział

Jesteś słodki -powiedziałem przytulajac go.

Wróciłem do pokoju i ubrałem się w czarne rurki i niebieską bluzę, umyłem zęby w łazience i ogarnąłem włosy.

Siema-powiedziałem wchodząc do kuchni

Siema Tommo -powiedział Liam

Gdzie Zayn?-zapytałem

Poszedł zapalić -powiedział Liam a ja wyszedłem z kuchni

Przed TourBusem stał Zayn palący papierosa

Siema-powiedziałem wyciągając paczkę fajek z kieszeni i odpalając jednego

Jak z Harrym?-zapytał a ja przypomniałem sobie ze wczoraj napisałem mu ze Hazz źle się czuje

Yy juz lepiej lepiej -powiedziałem

To spoko -powiedział

Wiesz ze ostatni koncert mamy w Londynie-powiedziałem

Blisko domu-powiedział

Wiesz, Justin miał sobie kupić mag...-powiedziałem

Ze coo?!-krzyknął Zayn

No to co słyszysz-powiedziałem a on mnie przytulił

Stary weź bo mi polamiesz kości -powiedział

Mega się ciesze -powiedział Zayn, dopaliliśmy do końca i wróciliśmy do środka

Jestem głodny -powiedział Zayn

Ja też -odpowiedziałem

Liam!! -Krzyknął Zayn

Co chcesz Zayn! -Odkrzyknął Liam

Zrobisz mi coś do jedzenia!? -zapytał Zayn

Jajecznica?? -Zapytał

Tak-odpowiedziałem

Za chwile przyjdź -powiedział

Zrób tez dla Louisa! -Krzyknął Zayn

Okej! -Krzyknął Liam

Kocham cie!-krzyknął Zayn

Ej nie pozwalaj sobie! -Krzyknął Niall a Zayn się zaśmiał

Po chwili już jedliśmy śniadanie w kuchni, które było bardzo dobre.

Liam tato uwielbiam cie -powiedział Zayn

Jesteś moim idolem -powiedziałem a Liam ładnie się uśmiechnął

Dobra jedzcie, bo wam wystygnie -powiedział Liam

Zjedliśmy i Zayn wrócił do pokoju a ja poszedłem do Harry'ego, położyłem się obok niego na łóżku i mocno go przytuliłem.

Lou -mruknął Harry odwracając się w moją stronę

Dlaczego nasze rozmowy zawsze odbywają się w twoim łóżku? -Zapytałem a Harry słodko się zaśmiał

Bo w łóżku jest najwygodniej -powiedział a ja się uśmiechnąłem

Nudzi mi się -powiedziałem

Po prostu zamknij oczy i śpij -powiedział a ja odgarnąłem włosy z jego twarzy.

Jesteś uroczy -powiedziałem

Shhh, daj mi spać -powiedział Harry

Schowałem głowę w zagłębiu jego szyji i zasnąłem

______________________________________________

Za słodko ehh

tenczofy_loczek

Buziaki xx

New Friend//Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz