Harry Pov
Nie nie, to nie możliwe ze podobam się Louisowi... On powiedział to pod wpływem emocji, nie nie..... Teraz martwię się o niego bo nie ma go już od ponad dwóch godzin
Stary gdzie jest Louis? -Zapytał Liam
Nie wiem -odpowiedziałem
Dzwonimy do niego ale ma wyłączony telefon.-powiedział Liam
Pewnie zaraz przyjdzie -powiedziałem.
Louis Pov
Włączyłem telefon i miałem pełno nieodebranych połączeń od, Liama, Zayna i Nialla, ale ani jednego od Harry'ego
Ja: Liam nie musisz fo mnie dzwonić 28 razy
Liam: boże Tommo ty żyjesz!! Wracaj do TourBusa zaraz mamy mag
Ja: juz idę
Po piętnastu minutach juz bylem w środku
Louis! -Krzyknął Niall podbiegajac do mnie
Przepraszam ze nie przeniosłem ci tych ciastek -powiedziałem a on się zaśmiał
Później mi je przyniesiesz, to znaczy po kolacji z Taylor jak wrócimy -powiedział
Ja nigdzie nie idę Niall -powiedziałem
Jak to nie idziesz?? -Zapytał zdziwiony
Sorry nie mam nastroju na kolacje -powiedziałem
Ehh no dobra to twoja decyzja, idź się pokaż reszcie ze jesteś -powiedział u wypuścił mnie z objęć
Cześć Zayn -powiedziałem wchodząc do pokoju
Ty jesteś normalny Tomlinson! -Krzyknął
Przepraszam -powiedziałem
Martwiliśmy się o ciebie a ty sobie wyłączyłeś telefon!-krzyknął znowu
Nie krzycz proszę -powiedziałem cicho
Przepraszam -szepnął przytulajac mnie
Zayn ja...ugh potrzebowałem się przejść i tyle-Powiedziałem.
Rozumiem ale nastepnyn razem odbieraj telefon chociaż ode mnie -powiedział przytulajac mnie i całując w policzek
Dobra idę do Liama bo wiesz -powiedziałem a on pokiwał głową
Cześć Li-powiedziałem
No nareszcie jesteś, martwilem się nie możesz sobie tak znikać -powiedział
Przepraszam no-powiedziałem
Dobra młody, tylko wiesz następnym razem mów -powiedział i rozczochrał moje włosy a ja się uśmiechnąłem
No właśnie Lou masz mówić jak będziesz wychodzić -powiedział Niall a ja usiadłem na jego łóżku
Za ile mamy mag? -zapytałem
Za całe 45 minut wychodzimy juz -powiedział
Okej -odpowiedziałem
Wychodzimy! -krzyknął wychodząc z pokoju
Idziemy na mag? -Zapytał Harry a ja szybko opuściłem autokar
Louis ej poczekaj -powiedział Zayn zatrzymując mnie
No co?-zapytałem
Nadal masz spine z Harry'm? -zapytał
Tak jakby -odpowiedziałem wzruszając ramionami
Mega miło jest mieć z tobą pokój, ale nie mogę patrzeć jak masz spine z nim-powiedział
Zayn ja, ja już nie wiem, potem z nim pogadam -powiedziałem
Obiecujesz? -Zapytał
Obiecuje -odpowiedziałem a on niezdarnie mnie przytulił
Meet and Great minął szybko, wszystkie Directioners są wspaniałe, było tu nawet kilku chłopaków
Taylor Swift zaśpiewała i weszliśmy my, koncert poszedł znowu świetnie, uwielbiam być na scenie i po prostu sprawiać, że dziewczyny płaczą albo się śmieją, uwielbiam piosenkę Little Things bo wtedy wszystkie fanki włączają latarki w telefonach i pięknie śpiewają, Niall znów tańczył swój taniec i każdy z nas rozmawiał z fanami. Naprawdę jestem wdzięczny Simonowi ze to akurat mnie wybrał.
To co idziemy na tą kolacje? -Zapytała Taylor
Ja podziękuję -odpowiedziałem ze sztucznym uśmiechem
Dlaczego Louis? -Zapytała jakby ją to interesowało
Bo nie.-odpowiedziałem i odeszłem od towarzystwa
Czekaj no idę z tobą -powiedział Zayn
Nie no chcesz to idź z nimi -powiedziałem
Nie, powiedziałem ci wczoraj ze z tobą zostane, to zostane, możemy zadzwonić do Justina -powiedział a ja zacząłem się śmiać
Uwielbiam cie Zayn -powiedziałem i ze śmiechem obejmując go ramieniem
______________________________________________
Trochę spiny znowu ;))))
Buziaki xx
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
Fiksi PenggemarLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...