8.

1K 42 26
                                        

Louis Pov

Następnego dnia obudziłem się o 8:35. Nie obudziłem się sam, tylko obudził mnie telefon a dokładnie dzwoniąc Harry.

No co tam? -Zapytałem zaspany

Spałeś? -Zapytał Harry

No tak jakby a co? -Zapytałem

Weź otwórz drzwi bo zimno -powiedział

Juz idę -odpowiedziałem

Lottie!!  Spisz!!!-krzyknąłem, ale po chwili sobie przypomniałem ze Lottie poszła do szkoły.

Zbiegłem na dół i otworzyłem drzwi. Po drugiej stronie stał uśmiechniety Harry

Ubierz się-powiedział dotykając mojej nagiej klatki piersiowej

Zaraz idę, napijesz się czegoś? -Zapytałem

Kawę, jeśli można -powiedział, a ja nastawiłem wodę w czajniku.

Jesteś spakowany? -Zapytał

Nie-odpowiedziałem

Wiesz ze jedziemy na jakiś miesiąc, bo to trasa po Europie -powiedział

Chce mi się spać -odpowiedziałem przeciągając się

Dobra Loueeh, ja sobie zrobię kawę, tobie też a ty idź się spakować -powiedział a ja kiwnąłem głową i pobiegłem do pokoju.

Do torby wrzuciłem dużą ilość koszulek, kilka par jeansów, luźnych dresów i dwie pary spodenek, bieliznę, kilka bluz i kosmetyczkę do której wrzuciłem żel pod prysznic, piankę do golenia i maszynkę, umyłem zęby i twarz i do kosmetyczki wrzuciłem szczoteczkę i pastę,włożyłem jeszcze dwa ręczniki i zamknąłem torbę. Do osobnego worka, wrzuciłem słuchawki,portfel, ładowarkę do telefonu i powerbanka. Dziś ubrałem na siebie czarne jeansy z dziurami i białą luźną koszulkę z jakimś rysunkiem, na to granatową bluzę. Zabrałem swoje rzeczy i zbiegłem na dół.

Zajęło ci to całe piętnaście minut -powiedział patrząc na zegarek

Dobra pijemy kawę i spadamy -powiedziałem

Mówiłeś siostrze ze jedziesz? -Zapytał

Tak, rozmawiałem z nią wczoraj, Justin i Charlie się nią zaopiekują, obiecali mi -powiedziałem biorąc łyka kawy która była bardzo dobra

Charlie? -Zapytał

Jej przyjaciel, albo chłopak nie wiem ale wiem ze są blisko siebie czy coś -wytłumaczyłem

Jaka piosenka z albumu Four ci się najbardziej podoba? -Zapytał

Act my age, bo uwielbiam jak Niall tam tańczy swój irlandzki taniec -powiedziałem z uśmiechem

Oo tez to lubię -powiedział

Wypiłem do końca kawę i zjadłem kanapkę która zrobił mi Harry bo stwierdził że nie powinno się wychodzić z domu jak jest się głodnym,  tak powiedział mu Niall.

Ubrałem kurtkę i czarne Vansy i razem z Harrym wyszliśmy z domu. Napisałem szybko sms do Lottie i wsiadłem do auta Harry'ego

Ja: siostra, ja wyjeżdżam, pilnuj się i oglądaj koncerty na yt, jeśli Justin będzie ci coś robił to dzwoń. Trzymaj się ;)

Lottie: spoko Lou, będę oglądała razem z Justinem, który będzie miał fangirl jak zobaczy Zayna, powodzenia xx

Ja: xx

Mam nadzieje ze spodobam się waszym fanką -powiedziałem

Wszyscy fani juz wiedzą, że jesteś w zespole, bo wszyscy to ogłosili na instagramie, jeśli coś im nie będzie pasowało to ja z nimi pogadam -powiedział Harry

Dzięki Hazz -powiedziałem z uśmiechem

Dobra mamy jeszcze jakieś trzydzieści minut do wyjazdu, wpadniemy do maka po jakieś jedzenie na drogę? -Zapytał

Nie boisz się fanów? -zapytałem

Kto teraz niby będzie, ludzie są w szkole. -Powiedział

Miał rację, nikogo nie było, był tylko jakiś starszy pan który pił kawę,Harry zrobił zakupy za ponad sto pięćdziesiąt złoty i zostawił jeszcze wysoki napiwek i autograf dla kelnerek.

Dobra lecimy bo Simon będzie spinał-powiedział

Justin: powodzenia gwiazdo xx

Ja: dzięki xx

______________________________________________

Mam nadzieję że fanki polubią Louisa....

tenczofy_loczek

Buziaki xx

New Friend//Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz