Louis Pov
Ej jestem głodny -powiedział Zayn podczas oglądania odcinka
Ja też -odpowiedziałem
Umiesz coś ugotować? -Zapytał
Umiem robić naleśniki-powiedziałem
Od kiedy? -Zapytał zdziwiony
Po prostu mieszkam z siostrą i no nauczyła mnie -powiedziałem z lekkim uśmiechem
No to na co czekasz idziemy do kuchni -powiedział wstając
Weszliśmy do kuchni. Zayn wyciągnął potrzebne składniki a ja je połączyłem. Po trzydziestu minutach na stole w kuchni stał juz dosyć duży stos naleśników.
Co tak ładnie pachnie? -Zapytał Niall i momentalnie się uśmiechnął widząc na stole naleśniki
Czuje jedzenie -powiedział Liam poprawiając włosy
A gdzie Hazz?-zapytał Niall
Pójdę po niego -odpowiedziałem wychodząc z kuchni
Harry kochanie, chodź zrobiłem naleśniki -powiedziałem siadając obok bruneta
Nie jestem głodny -odpowiedział
Proszę cię -powiedziałem i popatrzyłem w jego oczy które były czerwone
Powiedziałem ze nie jestem głodny -warknął
Czy ty.. Płakałeś?-zapytałem
Louis proszę wyjdź-powiedział
Ale...-powiedziałem ale momentalnie mi przerwał
Wyjdź! -Krzyknął i opuściłem pokój.
Harry nie jest głodny -powiedziałem do chłopaków, i wróciłem do pokoju.
Podłączyłem słuchawki do telefonu i włączyłem swoją ulubioną playliste. Po prostu leżałem patrząc w sufit.
Hazz: przepraszam, po prostu moja siostra Gemma miała wypadek samochodowy i jest w szpitalu, to dla mnie trudne....
Ja: przykro mi Hazz...przyjść do ciebie??
Hazz: proszę.... :c
Rzuciłem telefon na łóżko i pobiegłem do Harry'ego. Gdy byłem już u niego od razu położyłem się obok niego i go przytuliłem
Tak mi przykro skarbie -powiedziałen gładząc jego czerwony policzek
To moja siostra i bardzo się o nią martwię -powiedział zachrypniętym głosem
Shh.. Juz dobrze, jestem przy tobie -powiedziałem całując jego czoło, a z jego oczu poleciały łzy
Dziękuję -powiedział przytulajac mnie mocniej
Nie płacz proszę, moje serce pęka gdy widzę w twoich oczach łzy -powiedziałem ocierając łzy Hazzy
Schował głowę z zagłębiu mojej szyji i zasnął. Ja tez to zrobiłem.
Lou, ej stary -powiedział Liam ruszając mnie
Co?-zapytałem zaspany
Proszę wstań, coś się stało z Zaynem -powiedział
Powoli wstałem, żeby nie obudzić Harry'ego, przykryłem go kołdrą i opuściłem pokój.
Stary co się stało? - zapytałem podbiegajac do Zayna, który płakał
Ja..jestem idiotą -powiedział
Nie prawda powiedz co się stało? -Zapytałem
Ja... Wyznałem Justinowi, to co do niego czuje, a on powiedział, że nic do mnie nie czuje, ze jestem dla niego tylko kumplem, i nigdy nic nie będzie do mnie czuł -powiedział a ja go przytuliłem
Zayn, nie wiem co mogę ci powiedzieć... Może po prostu Justin boi się przyznać do tego co czuje -powiedziałem
Zobacz co mi napisał -powiedział podając mi telefon.
Rozmowa Zayna i Justina
Ja: Justin musimy pogadać...
Kotek: no mów co jest stary??
Ja: ja... Ja cie kocham Justin...
Kotek: ze co???
Ja: ty nic do mnie nie czujesz ja..ja myślałem...
Kotek: Sory stary, jesteś dla mnie tylko kumplem.
Ja: zajebiście
Kotek: Zayn przepraszam
Ale dlaczego on tak napisał?-zapytałem
Sam się zastanawiam -powiedział mulat
Ojj Zayn, może po prostu dla niego to za wcześnie -powiedziałem
Zrobiłem z siebie kreatyna-powiedział
Ale Zayn -powiedziałem
Nie, nie ma żadnego ale, po prostu.... Ugh...nie wierzę juz w miłość -powiedział wychodząc z pokoju
Zayn!-krzyknąłem, ale go już nie było.
______________________________________________
:c
Buziaki xx
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
FanficLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...