30.

717 29 23
                                    

Louis Pov

Ej jestem głodny -powiedział Zayn podczas oglądania odcinka

Ja też -odpowiedziałem

Umiesz coś ugotować? -Zapytał

Umiem robić naleśniki-powiedziałem

Od kiedy? -Zapytał zdziwiony

Po prostu mieszkam z siostrą i no nauczyła mnie -powiedziałem z lekkim uśmiechem

No to na co czekasz idziemy do kuchni -powiedział wstając

Weszliśmy do kuchni. Zayn wyciągnął potrzebne składniki a ja je połączyłem. Po trzydziestu minutach na stole w kuchni stał juz dosyć duży stos naleśników.

Co tak ładnie pachnie? -Zapytał Niall i momentalnie się uśmiechnął widząc na stole naleśniki

Czuje jedzenie -powiedział Liam poprawiając włosy

A gdzie Hazz?-zapytał Niall

Pójdę po niego -odpowiedziałem wychodząc z kuchni

Harry kochanie, chodź zrobiłem naleśniki -powiedziałem siadając obok bruneta

Nie jestem głodny -odpowiedział

Proszę cię -powiedziałem i popatrzyłem w jego oczy które były czerwone

Powiedziałem ze nie jestem głodny -warknął

Czy ty.. Płakałeś?-zapytałem

Louis proszę wyjdź-powiedział

Ale...-powiedziałem ale momentalnie mi przerwał

Wyjdź! -Krzyknął i opuściłem pokój.

Harry nie jest głodny -powiedziałem do chłopaków, i wróciłem do pokoju.

Podłączyłem słuchawki do telefonu i włączyłem swoją ulubioną playliste. Po prostu leżałem patrząc w sufit.

Hazz: przepraszam, po prostu moja siostra Gemma miała wypadek samochodowy i jest w szpitalu, to dla mnie trudne....

Ja: przykro mi Hazz...przyjść do ciebie??

Hazz: proszę.... :c

Rzuciłem telefon na łóżko i pobiegłem do Harry'ego. Gdy byłem już u niego od razu położyłem się obok niego i go przytuliłem

Tak mi przykro skarbie -powiedziałen gładząc jego czerwony policzek

To moja siostra i bardzo się o nią martwię -powiedział zachrypniętym głosem

Shh.. Juz dobrze, jestem przy tobie -powiedziałem całując jego czoło, a z jego oczu poleciały łzy

Dziękuję -powiedział przytulajac mnie mocniej

Nie płacz proszę, moje serce pęka gdy widzę w twoich oczach łzy -powiedziałem ocierając łzy Hazzy

Schował głowę z zagłębiu mojej szyji i zasnął. Ja tez to zrobiłem.

Lou, ej stary -powiedział Liam ruszając mnie

Co?-zapytałem zaspany

Proszę wstań, coś się stało z Zaynem -powiedział

Powoli wstałem, żeby nie obudzić Harry'ego, przykryłem go kołdrą i opuściłem pokój.

Stary co się stało? - zapytałem podbiegajac do Zayna, który płakał

Ja..jestem idiotą -powiedział

Nie prawda powiedz co się stało? -Zapytałem

Ja... Wyznałem Justinowi, to co do niego czuje, a on powiedział, że nic do mnie nie czuje, ze jestem dla niego tylko kumplem, i nigdy nic nie będzie do  mnie czuł -powiedział a ja go przytuliłem

Zayn, nie wiem co mogę ci powiedzieć... Może po prostu Justin boi się przyznać do tego co czuje -powiedziałem

Zobacz co mi napisał -powiedział podając mi telefon.

Rozmowa Zayna i Justina

Ja: Justin musimy pogadać...

Kotek: no mów co jest stary??

Ja: ja... Ja cie kocham Justin...

Kotek: ze co???

Ja: ty nic do mnie nie czujesz ja..ja myślałem...

Kotek: Sory stary, jesteś dla mnie tylko kumplem.

Ja: zajebiście

Kotek: Zayn przepraszam

Ale dlaczego on tak napisał?-zapytałem

Sam się zastanawiam -powiedział mulat

Ojj Zayn, może po prostu dla niego to za wcześnie -powiedziałem

Zrobiłem z siebie kreatyna-powiedział

Ale Zayn -powiedziałem

Nie, nie ma żadnego ale, po prostu.... Ugh...nie wierzę juz w miłość -powiedział wychodząc z pokoju

Zayn!-krzyknąłem, ale go już nie było.

______________________________________________

:c

tenczofy_loczek

Buziaki xx

New Friend//Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz